Bardzo lubie flirtowac, i czesto to robie. Sztuka dobrego flirtu polega moim zdaniem na spontanie i luzie. Wszelkie poradniki mozna od razu wyrzucic do smietnika, jesli nie czujesz klimatu to nigdy nie bedziesz flirciarzem/flirciarą.
Lubicie flirtowac?
na czym wedlug was polega sztuka dobrego flirtu?
znalazlam taki artykul na ten temat..
http://sympatia.onet.pl/11493,2612,1...,artykuly.html
czy nie uwazacie ze te porady jak flirt na ladne oczka, spojrzenie itd itp to troche schematy?? mi sie wydaje ze po prostu trzeba kogos czyms "zainteresowac", jakas cecha charakteru, nie wiem.... a nie tylko ladnie sie spojrzec*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale:
Bardzo lubie flirtowac, i czesto to robie. Sztuka dobrego flirtu polega moim zdaniem na spontanie i luzie. Wszelkie poradniki mozna od razu wyrzucic do smietnika, jesli nie czujesz klimatu to nigdy nie bedziesz flirciarzem/flirciarą.
no wlasnie, jak ktos przeczyta poradnik jak ma sie spojrzec to i tak mu wyjdzie kicha.... flirtowac mozna przeciez nawet na "bycie zlosliwym"
a moze ktos zna jakis "najbardziej inny, kontrowersyjny sposob flirtowania?"
nie ma schematow na flirt ... tak jak napisal stern ... spontan na maxa
Ja tez lubie flirtowac, robie to w pyte czesto, dobrze mi to wychodzi i to sie umie lub nie, a uczenie sie tego z podrecznikow to tak samo jakby sie uczyc jak byc przystojnym z podrecznikow
Jesli chodzi o moje jakies "oryginalne" metody to czesto robie tak ze zachowuje sie bardzo arogancko co strasznie intryguje kobiety i one zazwyczaj zaczynaja
Ale kazdy ma inne patenty
Jezus was kocha
W przedszkolu ciągłem koleżanki za warkocze
Enemigo... misiu pysiu Zachowujes sie arogancko wobec mnie
Na poczatek mowie ze jest aseksualna jak dla mnie, to je zawsze interesuje... dlaczego...
- Prosze Pani, czy Pani by chciala zagrac w filmie?
- Tak, chciala bym...
- A... to swietnie sie sklada, a... co Pani by chciala zagrac?
- Chcialam zagrac... tak jak ta... no w tym filmie... wie Pan w ktorym... Ona grala z takim przystojnym, dobrze zbudowanym, szatynem, o ile sie nie myle, wie Pan z ktorym. Ona grala cos bardzo pieknego, ja bym tez tak chciala zagrac cos pieknego...
- No brawo, brawo, Pani by chciala zagrac cos pieknego. Ludzie pragna piekna. Nasz film powinien byc piekny.
- Prosze Pani, czy Pani by chciala zagrac w filmie?
- Tak, chciala bym...
- A... to swietnie sie sklada, a... co Pani by chciala zagrac?
- Chcialam zagrac... tak jak ta... no w tym filmie... wie Pan w ktorym... Ona grala z takim przystojnym, dobrze zbudowanym, szatynem, o ile sie nie myle, wie Pan z ktorym. Ona grala cos bardzo pieknego, ja bym tez tak chciala zagrac cos pieknego...
- No brawo, brawo, Pani by chciala zagrac cos pieknego. Ludzie pragna piekna. Nasz film powinien byc piekny.
hmmm.... az wierzyc mi sie nie chce
Ja uwazam ,ze flirt to naprawde sztuka uwodzenia .Flirtujac przesylamy drugiej osobie znaki nie tylko spojrzeniem czy usmiechem ale rowniez gestami,ktore wbrew pozorom robia najwieksze wrazenie .Oczywiscie wazne jest tez w jaki sposob prowadzimy rozmowe ( niektorym sie to troche myli z wiazka przeklenstw,ktorymi chca blysnac ).
W kazdym razie liczy sie co chcemy osiagnac ,bo mozna przedobrzyc i zamiast niewinnej zabawy znajdziemy zenujaca sytuacje
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)