Kuzynka twoja ma 100% racji!Napisał stasek9
hadit, no i kupka, tez lubie wklejac textyNapisał DZIADZIA
Kuzynka twoja ma 100% racji!Napisał stasek9
Kanada spoko jest, chcialem tam kiedys bardzo mieszkac
Jezus was kocha
Wszystko zalezy na jakim etapie zyciowym jestes. Mlody, czy juz starszy, zyjesz na srednim, czy wysokim poziomie finansowym itp. itd. Mieszkalem w USA, mieszkam w Canadzie. Tak jak i wszedzie, tak i tutaj, i tam sa plusy i minusy. Majac na uwadze caloksztalt, jednak uwazam Canada znacznie przewyzsza Stany.
Oczywiscie Ameryka z uwagi na znacznie wieksza populacje i rynek ekonomiczny stwarza znacznie wiecej szans zyciowych. Znacznie nizsze podatki; gdy dwoje ludzi pracuje, to znacznie szybciej oszczedza sie $$$. Jednakze jak mawial Smolen "Ameryka jest dla byka", kraj ten jest dobry dla nas, gdy jestesmy mlodzi, silni, zdrowi. Zazwyczaj ma sie tutaj ubezpieczenie z pracy, mozna wykupic dodatkowo prywatne (insurancy juz od wielu lat nie sa tak uczaciwe jak np. w latach 90-tych i niezbyt chetnie placa-pomagaja w przypadku popadniecia sie w powazne wydatki finansowe zwiazane z klopotami zdrowotnymi). A wtedy caly dorobek zyciowy (oszczednosci, dom itd.) mozna bardzo szybko stracic.
W Canadzie to nie grozi, gdyz kraj ten - jesli chodzi o sluzbe zdrowia - jest w znacznej czesci opiekunczy, socjalistyczny.
Nie placisz za szpital, a jak tu przebywasz, nie placisz za lekarstwa. Po wyjsciu ze szpiatala - jezeli zarabiasz niezbyt wysoko - leki sa bardzo tanie. Podobnie jak w USA, zazwyczaj jest takze dodatkowe ubezpieczenie w pracy, no i mozesz wykupic prywatne. Tak wiec jestes zabezpieczony az z trzech stron!
Gwoli scislosci w Stanach sa takze miejsckie szpitale, ktore udzielaja pomocy zdrowotnej i nikt nie pyta o to, czy masz ubezpieczenie, gdyz pierwsza rzecza jest udzielenie niezbednej opieki lekarskiej! Rachunek pozniej przysylaja do domu. Dotyczy to takze nielegalnie przebywajacych! Znam przypadki, gdy ludzie podawali np. kolegi adres, lub zmieniali swoje miejsce zamieszkania i nikt ich nie "scigal".
Jak tu sie nie wstydzic rodakow, od razu jakies jalowe kombinatorstwo, zydzenie na opiece zdrowotnej itp na szczescie jeszcze tylko 2 lata i bede Anglikiem
Jezus was kocha
I tu Ciebie zaskocze! Od juz kilkunastu lat okresy letnie sa przepiekne (globalne ocieplenie?). Temperatura regularnie od 33 do 40 plus! ( w tym roku raz bylo nawet 49!!!).
O ile w latach dziewiedziesiatych mielismy tylko ok.1.5 m-ca cieplo, to obecnie az cztery! 9,10 i 11 pazdziernika tego roku bylo 30-31 stopni plus!
W ten ostatni weekend az do srody 9 listopada 16-17 plus!
W ostatnich kilunastu latach mielismy tylko 2 srogie zimy z duza iloscia sniegu (3 lata i rok temu).
Jednak 2 lata temu przez cala zime bylo nieprawdopodbnie cieplo, temp. blisko zero i kilka stopni plus. Prawie kazdego dnia bardzo pieknie i slonecznie. Fakt takie zimy zdarzaja sie rzadko, jednak taka w Canadzie mielismy!
Generalnie okolo 80% populacji mieszka max do 200 km na polnoc od amerykanskiej granicy, wiec nie jest tak zimno jak kraza opowiesci. Jedynie dwie prowincje sa zimniejsze od reszty tego kraju, sa to Saskatchewan i Alberta.
Wydaje mi sie, iz z Polska mamy bardzo zblizony klimat, z tym, ze w ostatnich latach w rodzinnym kraju, bez przerwy bardzo srogie zimy i wiosna-latem powodzie.
Poki co te kataklizmy Canade omijaja!
Czas na zmiane stereotypow!
Masz w pełni rację. USA to przepych, ścisk, chaos!
A Kanada? Jest jakby na uboczu, ma własne zwyczaje i tradycje. Ja osobiście wolę i Kanadę i USA.
Mój blog
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)