Najgorsze jest to, ze pokolenie wychowane w opiekunczym socjalizmie i urawnilowce nie potrafi zrozumiec, ze nie ma nic za darmo. Tak jak mowisz, gdy uniwersyty zapelnia sie dodatkowymi tysiacami studentow (bo im sie nalezy) poziom sie obnizy (bo zostanie zrownany z najglupszymi) a ci, z potencjalem nie zostana docenieni. I polska bedzie krajem o najwyzszym procencie bezrobotnych magistrow.Napisał Simmek
Co mnie jednak najbardziej wkurwia, to debile, ktorzy chca socjalistycznego kapitalizmu, czyli ... wlasciwie sam nie wiem czego oni chca, bo jak powiazac np. prywatne uczelnie z darmowymi studiami?
Wada kolejnych polskich rzadow jest to, ze zeby przypodobac sie kretynom w rodzaju wiesniaka i spolki, probuja wprowadzac kapitalizm zachowujac socjalistyczne przywileje w rodzaju darmowej sluzby zdrowia czy wczesnych emerytow dla gornikow, rozpierdalajac przy tym budzet. A z drugiej strony ci plujacy na komune debile blokuja drogi czy obrzucaja gnoje ministerstwa w momencie gdy jakiekolwiek relikty "komuny" sa im zabierane.
Ciekawe, jakie szanse w wyborach mialaby partia, ktora powiedzialaby "zrobimy tak, zeby bylo normalnie". Tak jak w korei, ktora w ciagu 20 lat z kraju rozpierdolonego przez wojne, gdzie psy dupami szczekaly a miska ryzu musiala starczyc na tydzien stala sie potega gospodarcza? A zaczniemy od tego ze wprowadzimy normalny kapitalizm, gdzie jest zasada "user pays" i zamiast dotowac upadajace zaklady zaczniemy inwestowac w te, ktore maja szanse na rozwoj? Aha, no i zapomnijcie o platnych nieograniczonych chorobowych czy gwarantowanych rocznych urlopach maciezynskich. Dzieki temu za 5 lat osiagniemy sredni poziom gospodarczy europy, a za 10 bedziemy potega. Tylko ze przez te 10 lat zapomnijcie o 2 razy wyzszych zarobkach niz w czechach z 2 razy mniejsza produkcyjnoscia niz w czechach. Zapomnijcie o stadionie x-ciolecia i przygranicznych bazarach gdzie nikt nie placi podatkow, zapomnijcie o nielegalnych ukraincach, zapomnijcie o "pierdole, nie ide do pracy za psie pieniadze, bo panstwo mnie musi utrzymac" .
No a teraz, moze ktos mi powie, ile w tym prokapitalistycznym, prowolnosciowym, antykomunistycznym panstwie zwanym polska, partia korwina dostala glosow?