W sumie spoko, poczytam chętnie. Ja jedyne co sobie zrobiłam do tej pory, to usta. Moje były bardzo wąskie, nawet jeżeli chciałam je powiększyć makijażem, to było to bezcelowe, bo wyglądało to po prostu komicznie. Zamiast tego powiększyłam je u chirurga Łątkowskiego z kliniki w Polanicy-Zdroju. To bardzo dobry specjalista, zna się na tym, co robi, on także pobrał ode mnie mój tłuszcz, którym usta były wypełniane. Fajnie było mieć troszkę tłuszczyku zebranego z obszaru, który zawsze uważałam za problematyczny . Oba zabiegi się powiodły, moje usta wyglądają lepiej niż wcześniej, chociaż to jest niedopowiedzenie. Uwielbiam ich nowy kształt i rozmiar, mimo że są powiększone, to nie wyglądają na napompowane czy nienaturalne.