Ignoruj takich ludzi. Ja mam np. taki problem, że chcę zawsze pracować, ale nie mogę, bo przychodzą cymbały i mi tylko gadają nad uchem - bo szefa nie ma, bo coś.
Nie mogę tego wytrzymać. Wszystkie moje koleżanki w pracy zachowują się jak takie dwulicowe... <brzydkie słowo>. Uśmiechnięte, wymuskane, ale do obrobienia tyłka jako pierwsze.
Dostałam awans, przez co nagle wszystkie przyjaciółki obróciły się przeciwko mnie i codziennie kiedy tylko wchodzę do biura nagle robi się taka cisza... i trafia mnie przez to szlag, bo wiem, że zawsze poruszają wtedy mój temat*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale:
Ignoruj takich ludzi. Ja mam np. taki problem, że chcę zawsze pracować, ale nie mogę, bo przychodzą cymbały i mi tylko gadają nad uchem - bo szefa nie ma, bo coś.
W ostateczności zawsze możesz zmienić pracę. Ale moim zdaniem są lepsze sposoby na pacyfikację takich ludzi
Ignorowanie takich zachowań to najlepsze co możesz zrobić :/ No niestety
Gdybym miał chodzić do pracy i się denerwować bo pracuję z nieodpowiednimi osobami to na pewno zmieniłbym te pracę.
Nie ma na ziemi nic słabszego niż człowiek.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)