Co myslisz o mojej ksiazce?
Dziekuje Dorocie Tukaj za przetlumaczenie mojej ksiazki "Pamietnik Bylego Komunisty" z angielskiego na polski. Wersja internatowa (darmowa) tej ksiazki czeka na czytelnikow. Jestem Ludwikiem Kowalskim i link do niej jest prosty do zapamietania:
http://ludkow.info/byt/
Jak kazdy autor, marze o popularnosci tego co napisalem. Ale jestem realista; wiem ze tylko nieliczne ksiazki staja sie popularne. Mam 81 lat i mieszkam w USA (jako profesor fizyki na emeryturze). Nie jestem wiec pisarzem zawodowym. Wiekrzosc moich licznych publikacj to artykuly na tematy naukowe i pedagogiczne. Powyzsza ksiazka, natomiast, opisuje moje przygody zyciowe, w czterech krajach swiata: ZSSR. Polsce, Francjj i Stanach Zjednoczonych. Oparta o pamietniki ktore prowadzilem, opisuje ona przygody natury osobistej i ogolnej. Glownymi tematami, jak podkreslil jeden z recenzorow amerykanskich, sa sprawy sercowe i sprawy ideologiczne--moja ewolucja od bycia zaslepionym stalinowcem (w czasach studentckich) do stania sie wrogiem ideologji komunistycznej.
Z niecierpliwoscia czekam na wasze reakcje. Czy wiekszosc polskich czytelnikow jest bardziej przygotowana do razwazan nad opisywana tematyka niz przecietny czytelnik amerykanski? Mysle ze tak. Ale nie jestem tego pewny; moj kontakt z krajem skonczyl sia prawie pol wieku temu. Kto i kiedy stanie sie autorem pierwszej w Polsce recenzji mojej ksiazki, na przyklad w lokalnej gazecie lub czasopismie? Jakie odpowiedzi pojawia sie w tym watku? Kto i kiedy przysle mi cos co warte bedzie umieszczenia w koncowym rozdziale mojej ksiazki?
Ludwik Kowalski
kowalskiL@mail.montclair.edu*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale:
Jestem Ludwikiem Kowalskim, 80cio letnim amerykanskim fizykiem jadrowym na emeryturze (zobacz Wikipedia). Jestem tez autorem niedawno napisanego (2010) zyciorysu. Oto link do krotkiego, przetlumaczonego na polski, fragmentu:
http://www.twojaeuropa.pl/1829/ludwi...lego-komunisty
Pisanie bylo dla mnie obowiazkem moralnym, wobec rodzicow, wobec wielu innych ofiar Stalinizmu, i wobec Polski.
O ile nie calujesz pejsatych po dupie w tej ksiazce - to jest jakas tam szansa ze sie przyjmie - ale IMHO nie liczylbym na to
Jezus was kocha
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)