To co na pierwszy ogień?
Cała butelka - za dużo szczęścia na raz
A i wreszcie udało mi się kupić gotowy spirytus do nalewek Soplicy. Czas działać
To co na pierwszy ogień?
O tej porze roku już nie ma niestety za dużego wyboru. Będzie śliwówka
Wybór jest bo pamietaj, że można robić z ziół czy z cytrusów, o które łatwo w sklepach . Cytrynowa albo z mandarynek..dla odważniejszych może grejfrut?
Generalnie miałam na myśli nasze rodzime owoce i nie wpadłam wcześniej na pomysł robienia nalewki z cytrusów. Śliwówka jest już postanowiona, ale grejpfrut też jest bardzo kuszący Chyba trzeba będzie dokupić tego spirytusu
Jest jeszcze piwa, jarzębina, czosnek, miód i cytryna na przeziębienia. Nie wiem czy jeszcze znajdziesz aronię, ale może się jeszcze udać o ile ptaszyska nie zjadły.
Dzięki za wskazówki. Pomyślę jeszcze nad miodem. Akurat mamy spory zapas.
Pisząc o miodzie miałam na myśli połączenie z czosnkiem i cytryną - nie wiem czy dobrze się rozumiemy w sumie to nawet niezła w smaku.
Dobrze Cię zrozumiałam Miód i cytryna bardzo przyjemne połączenie, ale co do czosnku, to mam małe obawy. A może być bez?
To ma działać jak lekarstwo, więc jak pozbędziesz się czosnku wiele stracisz. Ja uwielbiam np. sos miodowo czosnkowy więc dla mnie nie jest to dziwne połączenie. Mi smakuje też syrop z cebuli
Rozumiem, ale bardziej zależy mi na smaku, niż na właściwościach leczniczych. Lubię czosnek, ale połączenie - czosnek i miód, jakoś do mnie nie przemawia.
Ja chyba na święta zrobię nalewkę (a może to już likier) z pomarańczy i kawy. Zastanawiam się czy nie zrobić jednak tego z mlekiem skondensowanym żeby smak był bardziej kremowy. Ktoś z was robił?
Nie robiłam takiej, ale kiedyś wpadłam na poniższy przepis. Sprawdzone i smaczne
Składniki:
1 pomarańcza
Kawa w ziarenkach
Laska wanilii
Kardamon
Cukier
1 litr wódki 40%, ale ten 60% spirytus do nalewek też pasuje
Pomarańczę o dość cienkiej skórce myjemy starannie w ciepłej wodzie i szorujemy szczoteczką, następnie za pomocą ostrza noża nabijamy ziarenkami kawy. Może ich być od 25 do 45, w zależności od naszych upodobań i aromatu kawy. Dodatkowo możemy wbić w pomarańczę 2 dwucentymetrowe kawałki wanilii i jeden strączek kardamonu. W słoju układamy od 20 do 40 kostek cukru (kostka to tyle samo co łyżeczka): 20 to wytrawna, 40 „ulepek”. Wkładamy pomarańczę i zalewamy alkoholem. Zakręcamy i odstawiamy na dwa tygodnie. Po tym czasie zlewamy pomarańczówkę do butelek. Najlepiej przecedzić ją przez filtr do kawy, albo przez złożoną gazę. Gotowa nalewka powinna odstać w ciemnym i chłodnym miejscu jeszcze trzy miesiące, ale w praktyce różnie z tym bywa. Na święta można próbować
Już niedługo halloween... macie pomysł, jak wykorzystać miąższ z dyni? Szukam przepisu na dobrą dyniówkę
Własne nalewki oczywiście są bardzo dobre ale zdecydowanie wolę te kupcze. Szczególnie marka blackbeard, która oferuje paczki podarunkowe z alkoholem posiada bardzo dobre likiery jak i rumy. Tego typu paczkę dostałem kilka miesięcy temu od brata na urodziny, także jednym słowem rewelacja.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)