No i oczywiście się pobeczałam.... Genialny jest ten film. I nieważne który raz się go ogląda - i tak budzi za każdym razem niesamowite emocje.
Dobry serial byl, pamietam ze jak go ogladalem to chodzilem wtedy z taka Angielka i ona miala chcice co odcinek i potem musialem drugi raz sam ogladac Do dzisiaj pamietam ten archaiczny angielski, ktory byl w odcinkach Czasem mi ciezko bylo cos skumac hehe, stare dzieje, czas plynie a my zatopieni w dymie
Jezus was kocha
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)