Pogotowie Randkowe [REALITY SHOW ON DOFO]

[Enemigo]

Tyle lat a Enemigo dalej problemy z dupami ma...

Tibor Mistrzu naucz mnie, na pewno wszystkie dziewczyny z twojej wioski znaja twojego naganiacza a tak BTW: co to znaczy "dalej" ? a araj przepros

[luiliana]

stanę na wysokości zadania

Trzymam za słowo Czekam na ciekawe konwersacje A tak poważnie to wszystko w porządku?... może są jakieś powody dla których nie możesz tak często jakbyś chciał z nami rozmawiać... Bo w sumie przykro by mi było jakby to tak poprostu ,że nie chce Ci się z nami gadać...

[tibor69]

Tibor Mistrzu naucz mnie, na pewno wszystkie dziewczyny z twojej wioski znaja twojego naganiacza a tak BTW: co to znaczy "dalej" ? a araj przepros

Chodzi mi o to, że w sumie stary chłop a pytasz o rady jak w Brawo.
A w sumie niepotrzebnie, bo z tego co napisałeś, to sytuacja rozegrana całkiem dobrze. Jedyne co bym zrobił inaczej, to podałbym jej swój numer telefonu, a nie brał od niej. Wtedy uniknąłbyś dylematów związanych z wybraniem odpowiedniego momentu pierwszego kontaktu - piłeczka byłaby po jej stronie. To, że nie miałeś czasu na pierwszy, wybrany przez nią termin to akurat bardzo dobrze - już na początku ty stawiasz warunki więc pasuje to całkiem nieźle do reszty napinki. Reasumując - dobry początek, byle tak dalej. Przyślij zdjęcia i filmiki z ukrytej kamery.

[araj]

araj przepros

Publicznie przepraszam Enego



....tylko qrwa żebym wiedział za co

[luiliana]

Teraz już Enemigo nie masz wymówki - Pisz co tam nowego

[Enemigo]

Ok przyjaciele, potem napisze co bylo w szczegolach
Misja zakonczona sukcesem, ale szczegoly w krotce

[JaMajka]

czekamy z niecierpliwością

[Nazwisko]

He he Tibor, no ja nie mogę, ten cud to w waszej Sokółce ?

[Enemigo]

Ok jedziemy z tematem, mam troche malo czasu teraz wiec bede dopisywal lub jak cos pytac.
Zadzwonilem do niej w piatek zeszly czy chce sie ustawic, do knajpy na "kawe" wieczorem, ale odpisala mi ze sie umowila z kolezanka juz ze juz jej obiecala i inne bla bla, no to mysle chuj, jej strata i poszedlem z kumplami na miasto gdzie sie syto napierdolilem. W sobote po poludniu napisala mi smsa ze sorry ze wczoraj nie mogla i czy moze sie spikniemy dzisiaj jesli oferta aktualna. A ze sie balem troche do auta wsiadac po piatkowym chlaniu napisalem jej ze moze wpasc do mnie to cos ugotuje na wieczor, no to ona ze okej ze wpadnie, dalem jej adres, w miedzyczasie poszedlem do najblizszego syfiastego sklepu jakiegos araba gdyz jak juz wspomnialem do fury sie balem wsiadac i kupilem 2 flaszki bialego wina po 8 gbp za sztuke (pewnie w tesco kosztuja ze 4, ale niech chujowi bedzie) i gumy owocowe. Na kolacje usmazylem piers z kurczaka z makaronem i zalalem sosem, bo tylko to mialem na hawirze w sumie, bo sam wpierdalam tylko tunczyka, piers z kurczaka i ryz. Czyli przy obiedzie sie nie napracowalem.
Bez trudu dojechala do mnie do chaty fura. No to siedzimy, pierdolimy na poczatek po kawce, gadamy i gadamy pytam sie czy napije sie wina do obiadu to ona mowi ze jest fura, to jej mowie ze parking strzezony fury nikt nie ukradnie i ze zamowie jej taxe, albo ze umieszcze ja w pokoju bo mam 1 sypialnie nieuzywana. Obiadem zachwycala sie jak pojebana, wiec wiedzialem ze polknela haczyk. No i tak sobie ciagle pierdolimy przy winku, oczywiscie poruszylem temat stringow (nie nosi bo jej zimno, i byla troche zaskoczona moim zdziwieniem) i mowila ze stringi sa "na lato" ta kurwa, sex tez na lato No i przy koncu 2giej flaszki buzi buzi , potem 2 pozycje, i finisz na twarz Kochani moi.
Co ja bym bez Was zrobil, pewnie jechalbym na recznym jak Dziadzia i Ele
Jak cos pytajcie

[luiliana]

Nie napracowałeś się, ale i tak nie poszedłeś zupełnie na łatwiznę - zawsze mogłeś coś zamówić... Myślę że za to też złapałeś plusa

[Enemigo]

Ale teraz przez nia nie mam troche czasu na forum :/

[luiliana]

Oj to musisz jej wytłumaczyć... No mogłaby się trochę Tobą z nami podzielić

[Enemigo]

Spoko, czas na dofo zawsze sie znajdzie

[araj]

ene, musisz pogodzić pukanie z pukaniem w klawiature

[tibor69]

Pics or it didn't happen