zdolniacha jestes fajne ujecia - konie zawsze pieknie sie prezentuja na fotkach
Robiłem porządki i znalazłem
Zdjecia zrobione przed wieloma latami )
Niestety to skan - oryginały wygladają troche lepiej (mimo wielu lat), bo skaner nie chce oddać tego czegoś
Zdjęcia te robiłem sam od A do Z (miałem swoją ciemnię foto z całym sprzętem - powiększalnik, czasownik, kuwety, suszarkę itd itp - nawet gdzieś to jeszcze na strychu leży). A wszystko zrobione na stałe, żadne tam koce. Jak chciałem, to wchodziłem i za kilka min miałem zdjęcia)
*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale:
zdolniacha jestes fajne ujecia - konie zawsze pieknie sie prezentuja na fotkach
[SIGPIC][/SIGPIC]
Efis no nie mów, miałes "Krokusa" ?
Foty zajebiste, jak tylko zrobi sie zielono jade na jakas stadnine
To jezioro czy morze ?
zupelnie jak jesus co po wodzie biegal te konie.
nobody fuck with the jesus
na jakims strychu to miales ?,tyle paprochow ,ze masakra.
MIESZKAM W POKOJU Z PALMĄ
Nie krokusa - Zenita )
Dużo się nie pomyliłeś
Te zdjęcia sa zrobione chyba gdzieś w okolicach Hamburga. Jest to w czasie odpływu. Niektórzy, tak jak ja ida tą trasą (na wyspę) pieszo, żeby później wracać normalnym statkiem (różnica poziomu wody około 2-3 metrów) Niemcy robia tam przejażdżki konne.
Jutro poszukam więcej zdjęć z tej trasy na których widać specjalne klatki (dla ludzi) na wysokości około 4 m ( wpołowie trasy) - dla tych, co przez przypadek by nie zdążyli przed końcem odpływu
ale powiększalnik czy jak to sie tam zwalo
Dawniej już sam film nie był doskonały, nie było automatów do wywoływania. Rysy powstawały na filmie przy przewijaniu w kasecie, później też. W ciemni nie jest sterylnie jak w automacie - wystarczą mikronowe cząsteczki kurzu w powiekszalniku itd i tp. Poza tym skan jest z dużego formatu zdjęcia 13x18 robionego w domowych warunkach, więc każdy miniaturowy włosek jest gigantycznych rozmiarów.
tak to niestety kiedyś było )
Ale jaka frajda robić wwszystko samemu - i ile możliwości. Różne twardości papieru, skład wywoływacza (jego twardość) długość naświet\lania, długość wywoływania - i to wszystko przy bardzo ciemnej czerwonej żarówce Miało to swój urok
i ten charakterystyczny smrodzik , odczynnikow
Dorzucam to z tą klatką, o której pisałem (zdjecie beż żadnej obróbki)
Kolejne (i zarazem ostatnie) z cyklu "dnem morza"
Na zdjęciach widać krzaki , czy coś podobnego - to oznaczenie szlaku, którym należy się poruszać. Jak woda odpływa, to tworzą się mini rzeczki.
Do "Nazwa"
Pytałeś się , czy robione krokusem. Ja odpowiedziałem w pośpiechu, że zenitem. Tak na gorąco, to myślałem, że masz na myśli aparat . Całkiem zapomniałem, że powiększalnik, to przecież krokus . Tak miałem (i mam jeszcze w kartonach na strychu) "Krokusa". Wiem , że były numery, ale nie pamiętam jaki, a nie chce mi się iść i rozpakowywać
Na deser - ale to już inny dzień i miejsce
Ostatnio edytowane przez efis ; 15-03-08 o 20:28
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)