To chyba potrawa z Białorusi , ale pewna nie jestem ...Przepis po teściowej i naprawde polecam!

1L Maślanki
3 szklanki mąki
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka soli ( może być nieco więcej , bo blin powinien być slony )
odrobina słoniny do wysmarowania patelni


Maślankę lekko podgrzać w rondelku , dodać mąkę mieszając cały czas intensywnie łyżką ( żadnych mikserów!! ) w ten sposób wprowadzając powietrze do ciasta, dodać sodę i sól .Rozgrzać patelnię i nakładać ciasto jak naleśnikowe ( pilnować żeby sie nie przypaliło bo będzie gorzki smak) .
Gotowe bliny kłaść na talerz wyłożony czystą ściereczką i nakryć by nie wystygły .

Maczanka :
2-3 cebule
boczek
sól i pieprz do smaku ( ja dodaje jeszcze listek laurowy i ziele angielskie )
1łyżka mąki ( przesiana przez sitko!)
4 szklanki mleka ( może być mniej )

Zeszklić na oleju cebulkę (wcześniej pokrojoną w kostkę ) , dodać pokrojony w paseczki boczek - kiedy zrobi sie przejrzysty oprószyć całość mąką i zrumienić.Zalać mlekiem cały czas mieszając aż sos zgęstnieje - gotowe!

Najlepiej smakuje prosto z patelni tzn bierzemy blina ,zwijamy i maczamy w sosie - pychota!!

*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale: