od dwoch tygodni jade z dieta i treningiem.
oto rozpiska:
ImageShack - Hosting :: plantj1.jpg
a dieta to poprostu 5 posilkow dziennie w odstepach nie wiekszych niz 3 godziny, posilki sa male i nie mozna sie nimi najesc, wpierdalam duzo bialek i wegli, nie jem masla, margaryny itd, unikam smazonego i pieczonego, nie mieszam miesa z ryzem tylko mieso z warzywami a ryz z jakims sosem np. chleb tylko ciemny, do salaty raz w tyg. dolewam pol lyzeczki oliwy z oliwek, trenuje poznymi wieczorami juz na ostrym glodzie, biore tez animala (cuts), z wygladu troche spadlem ale co mnie najbardziej zdziwilo...
zaczynalem z waga 108 kg
po 2 tyg. diety i cwiczen wchodze na wage 116 kg
wtf ?
potrafi to ktos uzasadnic ? kumpel mowi ze sie ubijam ale watpie...*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale: