kadarka wczoraj poszly butle, kaca zero
ja nie moge na moldawskie dobre trafic,kwasne jakies i wala piwnica,ale to malo,da sie to zniesc,tylko to strasznie puste wino.
z ukrainskimi podobnie,ale udalo sie znalezc dobre; koblevo (to chyba firma jest).jakis gruzinski szczep dobry,wino czarne i garbnikowe.
tylko na ukrainie nie bywam.
jaka wy ta kadarke pijecie,taka za 14 zl ?
MIESZKAM W POKOJU Z PALMĄ
pija ta w kartoniku i szpanuja
czasem z kartonu lepsze od kadarki,pilem we wloszech,nie bylo zle (to znaczy syfne),a kadarka bywa.
MIESZKAM W POKOJU Z PALMĄ
Kadarka z butelki, żaden kartonik, ok.7-8zł za butelkę.
Ale jak byłam w Bułgarii to.... hehe 2litrowa butla kadarki (no taka plastikowa jak na wode, oni w takich fajnych baniakach sprzedają) kosztowała w przeliczeniu na nasze z "lewych" ok. 4zł a taka jak u nas butelczyna za 8zł, u nich "na nasze" to ok.2zł. Tak rodzi się przemyt
o dzizus,to nie lepiej kupic sobie niemieckiego belta z matka boska za 12 zl i miec przynajmniej poczucie ,ze nie pije sie jakiegos paskudztwa ?.
kadarke probowalem ze 3 razy i za kazdym razem to byla porazka.
ta prosto z bulgarii na pewno jest lepsza (taj jest zazwyczja zawsze,np z tokajem mialem porownanie).
dobre wino z bulgarii robi Slavyantsi.takie za 20 pare zl ,juz jest wrecz zajebiste.
jade dzisiaj z plecakiem na zakupy,bo w tej zasranej dziurze nie ma nic,poza tym do ktorego doplaca espedientka.
MIESZKAM W POKOJU Z PALMĄ
to miales jakas dziwna kadarke, moja ostatnia byla wrecz wspaniala (i nie, nie zaczelam jej pic po 5ciu piwach )
a ty po ilu piwach ja pilas,bo w spanialosc nie uwierze.kadarka moze byc do wypicia,albo syfna innej nie pilem.
MIESZKAM W POKOJU Z PALMĄ
wez przeczytaj moj post do konca to nie bedziesz pytal o te piwa
oczywiscie ze przesadzilam z ta wspanialoscia, ale ja ogolnie nie bardzo lubie wino i zwykle jak pije takie jakies w okolicach 15 zl to jest bee, dziwnie gorzkie i czuje taki niesmak. a kadarka to bylo pierwsze wino ktore po prostu mi smakowalo (tylko nie porownuje jej do prawdziwych dwogich win.... chodzi mi o takie w tych okolicach...) widocznie mam ja z lepszego zrodla, twoje jakies przemielone
nie trzeba byc milionerem ,zeby pic w miare dobe wino,trzeba wiedziec jakie jest dobre.niemieckie jak pisalem (biale-jakies 12-14 zl) ,bedzie ci napewno smakowac bardziej niz czerwone jakiekolwiek (tak na poczatek) wina sie czlowiek uczy pic,zreszta tak jak piwo,nikomu nie smakuje to na poczatku.
a z tym piwem to nie lapie do tej pory,o co chodzi z dokonczeniem posta ?
MIESZKAM W POKOJU Z PALMĄ
ja wolę czerwone, półsłodkie zawsze właściwie i jakoś nie zanosi się na zmiany. Kadarkę bardzo sobie cenię, naprawde mi smakuje, w przeciwieństwie do podobnej klasowo i też Bułgarskiej Sophii.
@Sabinka pij slodkie to nie bedzie gorzkie
dobra, jejj.... sztetke.... ja sobie napisalam ze kadarka jest dobra z tych tanszych win, ale ja sie nia nie upajam, nie wpadam w euforie na jej widok i nie pije codziennie do obiadu, wiec nie musisz mi pisac instrukcji jakie zaczac pic wino i do czego bo nie mam takiej potrzeby
a z tym piwem chodzilo o to ze NIE zaczelam jej pic po ilus piwach ze mi sie pochrzanilo ze jest dobra tylko byl to pierwszy i jedyny trunek dla mnie akurat tego konkretnego wieczora no a ty sie po tym pytasz po ilu piwach ja pilam...
Porzadny
Niezle emocje wywowalal post o winie
Jezus was kocha
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)