trafiles na wybitnegop debila,trzeba go opierdolic,albo dac mu delikatnie do zrozumienia ,ze jest tumanem.
idz z tym do tvn-u,albo cos w ten desen ,napewno sie takim kuriozum zainteresuja.
2-3 tygodnie temu wracając do domu ok godziny 21 zauważyłem na drodze pijanego mężczyznę prowadzącego rower całą szerokością jezdni. Stwarzał zagrożenie dla siebie i innych więc zadzwoniłem na policję.
Po 10 minutach policja przyjechała i zawinęła gościa, a ja jak głupi stałem tam i jeszcze im go pokazałem - efekt spisali moje dane i teraz wzywają mnie na przesłuchania. Problem pojawił się na 2 przesłuchaniu. Wytknięto mi różnice pomiędzy zapisem rozmowy z dyżurnym, moimi zeznaniami i zeznaniami policjanta który mnie spisywał na miejscu zdarzenia.
Np. na nagraniu dyżurny dopytując o miejsce "czy on jedzie w stronę miejscowości X?? moja odpowiedź "tak, na X, w stronę obwodnicy".
Użyłem zwrotu - ledwo się trzyma NA rowerze, przyjedźcie bo może dojść do tragedii.
Policjant który mnie spisywał zeznał, ze 3 razy potwierdziłem mu że facet jechał rowerem, nie zgadzam się z tymi zeznaniami.
Próbowałem to jakoś wytłumaczyć tym, że dzwoniąc zatrzymałem się na pasie ruchu, przytamowałem ruch, za mną ustawił się korek samochodów, byłem zdenerwowany całą sytuacją, skupiłem się na okresleniu miejsca a nie przebiegu zdarzeń itp.
Efekt tego jest taki, że policjant wydziera się, że mu matacze w śledztwie, bo on musi mieć to czarno na białym, że facet jechał rowerem. Chcą mnie przesłuchiwać przy prokuratorze, robić konfrontację z policjantem.
Co mam zrobić w takiej sytuacji ??
Czy to jest czas na szukanie sobie adwokata ?? Nie chce mieć w papierach w wieku 22lat- skazany za fałszywe zeznania itp. tym bardziej że studiuję ekonomię i przygotowuję się do pracy w banku (karany nie będę miał na to szans).
Ja swoich zeznań nie wycofam, zeznałem prawdę, a zmieniając zeznanie wezmę sobie na sumienie, że skazano faceta za coś czego nie zrobił.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale:
- Pare słów na wstępie...
- Wypadek samochodowy a odszkodowanie
- Ciągnięcie laski w Norwegii
- Rezygnacja z urlopu wychowawczego bez zgody...
- Problem z kredytem we frankach
- Dobry prawnik Białystok
- alkohol na pokladzie samolotu
- Proszę o pomoc, zeznania na komendzie
- Stłuczka - likwidacja szkody
- czas na wyplacenie pensji
trafiles na wybitnegop debila,trzeba go opierdolic,albo dac mu delikatnie do zrozumienia ,ze jest tumanem.
idz z tym do tvn-u,albo cos w ten desen ,napewno sie takim kuriozum zainteresuja.
MIESZKAM W POKOJU Z PALMĄ
A czy mogę być ukarany za różnice => zeznanie-nagranie zgłoszenia (rozmowy tel.) ???
DOBRY SEX TO TAKI PO KTÓRYM SASIEDZI PALĄ PAPIEROSA!
ただ、実際に不倫としてバレるのは1ヶ月以上の長い交際、
różnica duża- jak jechał to przestępstwo, jak prowadził to wykroczenie, dlatego cała zabawa
trzymaj się twardo swoich zeznań i nie zmieniaj ich, mów tak jak napisałeś, że w zdenerwowaniu użyłeś zwrotu "trzyma się na rowerze" ale na myśli miałeś to, że udaje mu się "iść" do przodu tylko dzięki temu, że rower go jakoś prowadzi w pionie... nie daj się żadnemu debilowi w mundurze i nie panikuj, nie potrzebujesz adwokata, a jak zechce ciebie słuchać z prokuratorem, to nie bój się, prokurator trochę bardziej kumaty jest z reguły niż policjant.
powiedz policjantowi zeby sluchal ciebie, a nie odwrotnie
i jeszcze sie nigdy nie zdazylo zeby swiadek zostal oskarzony za to ze zawiadomil o przestepstwie (?) jesli powtarza zawsze to samo. policja moze ci naskoczyc, bo przeciez to ty widziales co sie stalo, a nie oni. nie baw sie w semantyke - mow (jesli to jest zgodne z prawda) ze facet szedl piechota, prowadzac rower
roznica miedzy prowadzeniem pojazdu po pijaku a chodzeniu po pijaku po ulicy trzymajac sie roweru jest zasadnicza
Nadszedl czas zeby zaczac sie wstydzic
A niby w imię czego?Co to za metoda?Dlaczego ja mam ponosić konsekwencje tego że ktoś jest źle wychowany?
Policjant "robi dla siebie". Chce miec porzadek w papierach i reszta go nie interesuje. Tak to wyglada. Im mniej ma spraw z tym zwiazanych tym dla niego lepiej. "Porzadek w aktach musi byc".
Najlepiej trzymac sie swojej wersji i nie dac sie namowic na to aby isc na reke temu gliniarzowi.
weź adwokata od roszczeń i zaskarż policjanta o przekroczenie uprawnień, znęcanie psychiczne i zastraszanie organem
portia: Poisonous Orphan-Reaping Townsfolk-Injuring Abomination or Paramour Offering Rapturous, Thrilling, Intense Affection
CHWDP
Tak na serio to nie daj sie mu zastraszyc,oskarzyc to on moze ale bedzie to musial udowodnic,prawo jest po Twojej stronie,to nie on wydaje werdykt,jego zadaniem jest przygotowac material.
Nie masz szans w pracy w banku, jestes za miekki
Skoro pies wzbudzil w Tobie takie emocje to co dopiero trudny klient ktory ma wplyw 10000 msc i zaciela mu sie karta
Jezus was kocha
uciekaj z kraju...
.........w pompe cie moga pocałowac - powiedz im,ze araj z www.dobreforum.pl tak powiedział ci
Jak Cię będą o coś pytali, to powiedz im wszystko i mów tylko prawdę, całą prawdę... że, to nie ty dokonałeś gwałtu na osiedlu oraz że to nie ciebie złapali za szmuglowanie lewego spirytusu, a sprawa o rozbój nie dotyczy ciebie tylko kogoś innego i te 7 g nie było w cale twoje - nic Ci nie zrobią.
Widzisz społeczniaku, trzeba było panu pomóc dotrzeć do domu bezpiecznie, a nie po pały dzwonić
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)