Nie znam sie na przepisach ale czytalem kiedys, ze kazda rzecz mozna oddac oprocz tam kilku wyjatkow.. Moze pokrec sie dobrze i rozeznaj.
Natomiast jesli chodzi o internet to moze chodzic o to, ze fizycznie tego nie masz przed soba wiec dlatego takie cos.
Ale tak jak wyzej pokrec sie i rozeznaj jak to wyglada. Jest cos takiego jak rzecznik praw konsumenta, jeden telefon moze cos wyjasnic. A w sklepie to Ciebie moga w chooja robic.