oczywbiuscie
tak
nie
nie pale i mam to w dupie
czu jesteście za legalizacja?*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale:
- W jakiej branży najlepiej pracować?
- Dofo zmierza w złym kierunku
- Ktory naród cie wkurwia??
- Czy Araj powinnien pocalowac BIOLENTA W PUPE...
- Legalizacja Marihuany
- Test rozwiazłosci seksualnej uZydkowników
- CISOWIANKA
- Dziewictwo, dziewice i dziewiczki, prawiczki...
- posty
- Czy ssmyk nadal powinien byc adminem?
mam to w dupie, jak dla mnie to i heroina może być legalna bo nie tykam gowna.
*´¨)
¸.•´¸.•*´¨) ¸.•*¨)
(¸.•´ (¸.• R I C Z I
bardzo dobre podejscie wezne by nie zabraniac innym
nie
Nie jestem.
I Jarek tez na pewno nie jest.
jestem przeciwny
I bez palenia jestesmy pojebanym narodem , a co dopiero jakby mozna bylo na lajcie smigac po ulicy z dzointem w mordzie . Nie rozumiem jak mozna sie narkotyzowac i chyba nigdy tego nie zrozumiem.
Jest tyle pieknych rzeczy w ktorych czlowiek moze sie spelnic , dlaczego wiec wybierac powolna smierc poprzez zabijanie mozgu?
.........................../' /)
........./´ /)........./¯ //
......,/¯// ........./...//
...../...//. ......./¯ //
..../´¯/'´ ¯/´¯ /.../ /
.../'.../... ./... /.../ //
.('(...´(... ....... ,../'. .')
..\.......... ..... ..\/..../
..''...\.... ..... . _.•´
....\....... ..... ..(
.....\..... ..... ...\
mój głos na nie. ;-)
moj glos na nie pale i mam w dupe
- A, z browarem w ręku możesz na laycie śmigać po ulicy?
I niech mi ktoś wytłumaczy, jaka jest różnica pomiędzy waleniem taniego wina w bramie, a paleniem zielska na ławce w parku? - bo dla mnie żadna.
Mój stosunek do marihuany jest taki sam, jak do alkoholu.
Chcesz bierzesz, nie chcesz nie bierzesz, proste.
a moje zdanie bierze się z pewnego doświadczenia i obserwacji:
w gimnazjum paliłam bardzo często, jak moi rówiesnicy - W GIMNAZJUM, a więc miałam 13-16lat. Zdobyć "palenie" nie było łatwo w takiej dzielnicy jak nasza gdzie wszystkich przymykali, no i teraz się z tego cieszę bo kiedy patrzę na znajomych którzy do tej pory biorą to świnstwo, ba, nawet nie skonczyło się tylko na zielsku, proszą znajomych o pozyczenie złotówki, 2ch i tak zbierają na te 15zł, później palą to na 10piętrach to cieszę się, że ja już ten etap mam za sobą, że nie miałam ułatwionego dostępu do tego typu uzywek. I widzę, że wielu rówiesników ma tak samo. Bo co to za problem mając 12 lat stanąć pod coffeebarem i poprosić kogoś starszego żeby nam kupił? żaden. A kiedy legalizacji nie ma to jednak trochę trudniej wszystko zdobyć, trzeba mieć już konkretne znajomości a i tak przydają Ci się one na nie więcej niż 2 miesiące
Myślę więc, że legalizacja nie jest dobra. Choć ma swoje plusy, panstwo by zarabiało no i normy jakieś by byly.
Tak naprawdę to równie dobrze moglam zaznaczyć opcję "nie palę, mam to w dupie" kilka lat temu zaznaczyłabym opcję, że jestem za legalizacją, wiadomo, a teraz kiedy patrzę na te kilka lat wstecz to jednak jestem przeciwna.
Cannabis zaglosowalem na nie i to dzieki tobie i tobie podobnym. Dzieki uzywkom mamy kupe chwastow w naszym spoleczenstwie, smutci fakt ze glowa sluzy im tylko do dostarczania kolejnych porcji uzywki do organizmu. A za takich swiatlych, inteligentnych i wyzwolonych sie uwazaja.
właśnie! A mówią, że marichuana nie uzależnia lub jeśli to tylko psychicznie, mówią, że nie szkodzi zdrowiu {i może sama bez chemii nie szkodzi, ale ja pamiętam jak nieraz po mocno nasączanym różnymi paskudstwami zielsku bolały mnie płuca - więc może po legalizacji normy jakieś by wprowadzili, to jakiś plus}
a już wyżej pisałam, ze znam osoby uzaleznione, więc takie gadanie tylko usypia czujność.
krótko- nie. jak chcecie legalnego gówna to wypad do Holandii.
..or do I really love your brain?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)