to taka moda z przymusu (strasznie co sie teraz dzieje).jest chyba jakis okres ochronny na walenie,no to powylazily i plywaja po ulicach.
mi sie to nie podoba.obecna moda jest okrutna dla tego tymu dziewczynek.
Ejjj Co sie dzieje na ulicach? Czemu większość dziewczyn z dumą prezentuje swoje opalone wałeczki i sadełka? Widze bardzo duzo lalek, które chyba "nie zdążyły" się odchudzić na wakacje Ale wiecie co? Podoba mi sie taka nowa moda
No i jak zwykle mam zajebistego pecha bo ta co sie z nia spotykam chuda jest*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale:
to taka moda z przymusu (strasznie co sie teraz dzieje).jest chyba jakis okres ochronny na walenie,no to powylazily i plywaja po ulicach.
mi sie to nie podoba.obecna moda jest okrutna dla tego tymu dziewczynek.
MIESZKAM W POKOJU Z PALMĄ
Okropne sa te wylewające wałki spod obcisłej koszulki
Marnie to wygląda i świadczy tylko o braku samokrytycyzmu.
Najbardziej rażą mnie grube małolaty w o numer za małych ciuchach.Zamiast ruszyc tyłek i pobiegac to czekają na cudNo ale puste główki myślą że skoro są opalone to wszystko inne jest ok
Chociaż niżej, ale własna, POGOŃ SZCZECINz mego miasta !!!
POGOŃ SZCZECIN NOWA
Ta bitwa jest przegrana,
Lecz my nie cofniemy się,
Bo nasz honor to walczyć,
I nigdy nie poddać się.
Przeważająca siła wroga,
Na pewno nie przestraszy nas,
My walczymy do końca, choć nie mamy szans.
hmm jesli mowicie o takim beznadziejnym typie o jakim mysle (czyli naprawde za male ubrania) to sie zgadzam ze to bez sensu i bez gustu.
no ale po co zaraz pisac ze komus brak samokrytyzycmu i zeby sie odchudzaly i ze walenie?
niech kazdy jest jaki jest, no tylko ze ubrac mozna sie ladnie przy kazdej (prawie - wyjatek to ta sytuacja kiedy juz trzeba namioty nosic) figurze
nie raz widzialam dziewczyny takie nie-chude (czyli takie rozmiar 42-44, a nie 58) ktore z ubraniem itp wygladaly po prostu fantastycznie i tylko zadroscic takiej osobie bo nie wiem na czym to polega, ale czesto widze cos takiego ze nie-chude-szkielety dziewczyny maja ladniejsze buzki, nie sadzicie?
Ja tam lubie panie ktore maja troche tylka
Kobieta powinna mieć trochę ciałka żeby można było za co złapać i co potrzymać a nie być jak wieszak na bieliznę w szafie...
Słońce ciepły piasek morze drinki z parasolkami dziwki koło Mnie i takie wczasy to ja lubię oczywiście kobieta w domu
Proporcje są najważniejsze, nie może być ZA w jedną, ani w drugą stronę.
Musi być taka w sam raz
Jest tez troche smutniejsza nuta w tym. Te lato jest pod tym względem albo chwilową "modą" buntem przeciwko dietom, wyrzeczeniom itp, - i jako takie coś - ciekawa i pożadana odmiana, taki festiwal płodności albo raczej zbliżamy się do średniej krajów zachodnich i nie daj boże hameryki powoli
Fakt jest taki ze w tym roku młode Polki przytyły
Rozgraniczenie mieczy "szkieletem" , normalną , czy grubą jest dla kazdego inn e, dla mnie szkielet to kobieta naprawde wychudzona. 6b dał dobry przyład nicole ricci, albo też Paris jest szklieletem.
Dla mnie normalna kobieta to mniej wiecej takie kształty:
A jeśli jest lekko tłustsza i jak jej to pasuje to też mnie kręci, ale oczywiscie jakaś większa otyłość na dłuższą metę jest zła i jest chorobą.
Ps: Ale i tak nie ma nic gorszego niż ciągle odchudzające sie i ciagle pieprzące o dietach bulimiczki i anorektyczki Juz się w zyciu nasłuchałem tej psychozy od takich kretynek. Wystarczy normalnie jeść i ruszać dupę wiecej ! A nie czeko i hampcie i cola non stop jak w hameryce
Ostatnio edytowane przez stern ; 02-07-07 o 21:39
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)