+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 1 z 1

Temat: Syjonizm a III Rzesza

  1. #1
    sentyment ma rozerwany odbyt Goerres Laureat pokojowej nagrody Goerres Laureat pokojowej nagrody Goerres Laureat pokojowej nagrody Goerres Laureat pokojowej nagrody Goerres Laureat pokojowej nagrody Avatar Goerres
    Na DoFo od
    Oct 2005
    Postów
    3,445
    Siła Reputacji
    26

    Domyślnie Syjonizm a III Rzesza

    Artykuł Marka Webera, tlumaczenie mego autorstwa. Ludziom pokroju papli (nie mowie, ze zle) liczne powolywanie sie do zrodel powinno odpowiadac. Wszelkie kopiowanie zabronione ! Na razie część I.

    Syjonizm i Trzecia Rzesza

    Na początku 1935 roku, pasażerski statek udający się do Haify w Palestynie opuścił niemiecki port Bremerhaven. Jego rufa miała hebrajskie napisy oznaczające "Tel Awiw", kiedy sztandar swastyki łopotał na maszcie. I chociaż statek był w posiadaniu Syjonistów, jego kapitan był członkiem partii Narodowo Socjalistycznej. Wiele lat później podróżnicy na okręcie przypominali te połączenie "metafizycznej absurdalności". [1] Absurd czy nie,to nie tylko jedna winieta z mało znanego rodziału historii : szerokiej współpracy między Syjonistami, a Hitlerowską Trzecią Rzeszą.

    Wspólne cele

    Przez lata, ludzie w wielu innych krajach borykali się z "żydowską kwestią", to jest właściwą rolą Żydów w nie-Żydowskim społeczeństwie. W roku 1930, żydowscy syjoniści i niemieccy Narodowi Socjaliści podzielali podobną opinię jak dalej zająć się tym kłopotliwym zagadnieniem. Zgadzali się w tym, że Żydzi i Niemcy są zdecydowanie innymi narodowościami oraz w tym, że Żydzi nie należą do Niemiec. Żydzi żyjący w rzeszy byli więc traktowani nie jako "Niemcy żydowskiej wiary", lecz jako członkowie oddzielnej narodowej wspólnoty. Syjonizm (żydowski nacjonalizm) również zakładał zobowiązanie przez syjonistycznych Żydów do osiedlenia się w Palestynie, "żydowskiej ojczyźnie". Z trudem mogiby uważać siebie za szczerych żydowskich Syjonistów i równocześnie żądać równych praw w Niemczech, czy innym "obcym" kraju.

    Theodor Herzl (1860-1904), austrowęgierski dziennikarz żydowskiego pochodzenia, założyciel współczesnego syjonizmu twierdził, że antysemityzm nie jest odchyleniem od normy, lecz naturalną i zupełnie zrozumiałą reakcją nie-Żydów w stosunku do obcego Żydowskiego zachowania i poglądów. Jedyne rozwiązanie, które sugerował dla Żydów jest dostrzeganie rzeczywistości i życie we własnym, oddzielnym państwie. "Żydowska kwestia istnieje wszędzie, gdzie Żydzi żyją w dostrzegalnej ilości", napisał swoją najbardziej wpływową pracę, Żydowskie Państwo. "Gdzie to istnieje, jest to spowodowane przez przybywanie Żydów... Wierzę i rozumiem antysemityzm, który jest bardzo złożonym zjawiskiem. Traktuje to jako Żyda, bez nienawiści czy strachu." Żydowska kwestia, twierdził, nie jest kwestią społeczną czy religijną. "To jest narodowa kwestia. Aby ją rozwiązać musimy, przede wszystkim uczynić to międzynarodowym, politycznym zagadnieniem ...". Bez względu na ich obywatelstwo, Herzl upierał się, że Żydzi tworzą nie tylko religijną wspólnotę, ale narodowość, ludzi, Volk. [2] Syjonizm, pisał Herzl, proponuje światu mile widziane "ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej" [3].

    Sześć miesięcy po dojściu Hitlera do władzy, Syjonistyczne Zjednoczenie dla Niemiec (największa syjonistyczna grupa w kraju) poddała pod rozwagę szczegółową notatkę służbową nowemu rządowi, która omawiała Niemiecko-Żydowskie relacje i formalnie oferowała syjonistyczne poparcie w "rozwiązowaniu" drażliwej "żydowskiej kwestii". Pierwszym krokiem, jak sugerowało, miało być nieskrywanie uznania fundamentalnych narodowych różnic : [4]

    Syjonizm nie ma żadnych złudzeń co do kłopotu żydowskiego położenia, który składa się przede wszystkim w nieprawidłowy okupacyjny schemat i w błąd intelektualnej i moralnej postawy zakorzenionej w czyjejś własnej tradycji. Syjonizm zdał sobie sprawę dziesątki lat temu, że w wyniku trendu asymilacyjnego, symptopy zepsucia były w drodze do ujawnienia ...
    Syjonizm wierzy, że odrodzenie narodowego życia ludzi, które teraz występuje w Niemczech poprzez nacisk na jej chrześcijański i narodowy charakter, musi również wystąpić w żydowskiej grupie etnicznej. Dla Żydów także narodowe pochodzenie, religia, wspólne przeznaczcenie i poczucie jej niepowtarzalności musi musi być decydujące i zastąpione poczuciem wspólnoty i zbiorowej odpowiedzialności ...

    Wierzymy, że to właśnie nowe [Narodowo Socjalistyczne] Niemcy mogą, dzięki swej zdecydowanej woli, rozwiązać problem żydowski, znaleźć rozwiązanie problemu, który w istocie rzeczy powinien być rozwiązany przez wszystkie narody Europy.

    Wdzięczność narodu żydowskiego staje sie podstawą szczerej przyjaźni z narodem niemieckim wraz z jego realiami narodowymi i rasowymi. Właśnie dlatego nie chcemy wykazywać nieprawidłowości tych podstawowych zasad, ponieważ my również jesteśmy przeciwni mieszanym małżeństwom i pragniemy utrzymać czystość żydowskiej grupy etnicznej i nie przyjmować jakichkolwiek nadużyć w kulturalnej dziedzinie, my -- przedstawione w niemieckim języku i niemieckiej kulturze -- możemy ukazać zainteresowanie pracami i wartościami niemieckiej kultury z podziwem i wewnętrzną sympatią.

    Aby osiągnąć te praktyczne cele, syjonizm ma nadzieję, ze będzie zdolny do uzyskania współpracy z rządem nawet zasadniczo wrogim Żydom, ponieważ w zajmowaniu się żydowską kwestią nie uczucia są zaangażowane, lecz prawdziwego problem, którego rozwiązanie interesuje wszystkie narody a w obecnej chwili szczególnie niemiecki naród.

    Propaganda bojkotu -- taka jak aktualnie jest prowadzona przeciwko Niemcom w wielu sferach -- w istocie jest nie-syjonisyczna, ponieważ Syjonizm nie ma zamiaru czynić bitwy, lecz by przekonać i budować ...

    Nie jesteśmy ślepi ku faktowi, że żydowska kwestia istnieje i przedłuża się by istnieć. Z nieprawidłowej sytuacji Żydów wynikają poważne niekorzyści, ale również niezbyt przyzwoite położenie dla innych narodów.


    Gazeta Zjednoczenia " Jüdische Rundschau" ("Żydowski przegląd") ogłosiła ten sam komunikat : "syjonizm dostrzega istnienie żydowskiego problemu i żąda dalekosiężnego i konstruktywnego rozwiązania. W tyn temu syjonizm chciałby uzyskać pomoc wszystkich nacji, czy pro, czy anty żydowskich, ponieważ w jej opinii rozprawiamy się tu raczej z konkretem niż osobistym problemem, rozwiązania, którym zainteresowane są wszystkie narody." [5] Młody Berlińskie rabin, Joachim Prinz, który później osiadł w Stanach Zjednoczonych i został głową Amerykańskiego Kongresu Żydowskiego, napisał w swojej książce Wir Juden ("My Żydzi"), że Narodowo Socjalistyczna rewolucja w Niemczech znaczyła "Żydzi dla Żydów". Wyjaśniał : "Żaden podstęp nie może nas teraz ocalić. Zamiast asymilacji pragniemy nowej koncepcji : uznania żydowskiego narodu i Żydowskiej rasy." [6]

    W następnej części o aktywnej kolaboracji między syjonistami, a III rzeszą

    1.W. Martini, "Hebrisch unterm Hakenkreuz," Die Welt (Hamburg), 10 styczeń 1975. Cytowane w : Klaus Polken, "The Secret Contacts: Zionism and Nazi Germany, 1933-1941," Journal of Palestine Studies, Spring-Summer 1976, str. 65.
    2.Cytowane w: Ingrid Weckert, Feuerzeichen: Die "Reichskristallnacht" (Tübingen: Grabert, 1981), str. 212. Zobacz również: Th. Herzl, The Jewish State (New York: Herzl Press, 1970), str. 33, 35, 36, i, Edwin Black, The Transfer Agreement (New York: Macmillan, 1984), str. 73.
    3.Th. Herzl, "Der Kongress," Welt, 4 czerwiec 1897. Przedrukowane w : Theodor Herzls zionistische Schriften (Leon Kellner, ed.), erster Teil, Berlin: Jüdischer Verlag, 1920, str. 190 (i również. 139).
    4.Notatka z 21 czerwca 1933, w: L. Dawidowicz, A Holocaust Reader (New York: Behrman, 1976), str. 150-155, i (w częściach) w: Francis R. Nicosia, The Third Reich and the Palestine Question (Austin: Univ. of Texas, 1985), str. 42.; On Zionism in Germany before Hitler's assumption of power, zobacz: Donald L. Niewyk, The Jews in Weimar Germany (Baton Rouge: 1980), str. 94-95, 126-131, 140-143.; F. Nicosia, Third Reich (Austin: 1985), str. 1-15.
    5.Jüdische Rundschau (Berlin), 13 czerwiec 1933. Cytowane w: Heinz H_hne, The Order of the Death's Head (New York: Ballantine, pb., 1971, 1984), str. 376-377.
    6.Heinz Höhne, The Order of the Death's Head (Ballantine, 1971, 1984), str. 376.

    *******************************
    Najpopularniejsze wątki w tym dziale:

    Ostatnio edytowane przez Goerres ; 14-04-07 o 00:08

+ Odpowiedz na ten temat

Thread Information

Users Browsing this Thread

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

     

Podobne wątki

  1. III Rzesza w kolorze
    By Nazwisko in forum Historia  
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 18-05-20, 07:08

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów