Przykro mi, skonsultowalam sie z zającami i jesli chcesz cos wrzucic nie dla wszystkich to tylko w VIP pani Kasia jest otwarta na wszystkich rowno i ich problemy rozpatruje publicznieNapisał switas
ps. za przejechenie teraz przez gdansk
rozkopali same centrum,
ale cicho juz bo sabinka bedzie na nas krzyczec
Przykro mi, skonsultowalam sie z zającami i jesli chcesz cos wrzucic nie dla wszystkich to tylko w VIP pani Kasia jest otwarta na wszystkich rowno i ich problemy rozpatruje publicznieNapisał switas
ps. za przejechenie teraz przez gdansk
no ba, to byla pestka to przejechanie przez gdansk, problemow nie mam a tylko wyrzuty sumienia ale nie napisze bo pani Kasia moze wszystkim pomaga, ale ja nie wszystkim bede pisac co robie !!!
HOWGH !
A modest girl never pursues a man;
nor does a mouse - trap pursue a mouse
HAVE A NICE DIE ...
Pani psycholog Kasiu... mam pewien problem
Nie rozumiem osób płci męskiej... tzn. rozumiem ale tylko w szczególnych sytuacjach... a tak jeszcze bardziej konkretnie to w szczególności nie rozumiem tzw. ex boy frienda...
- "mam Cię dosyć Ty, Ty..."
- "nie chcę Cię znać! więcej się nie odezwę"
- ....tydzień nic....
- "a tak w ogóle to co słychać??"
- "a masz teraz kogoś??"
- "może przyjedziesz??"
- ....znowu nic, no bo ja nic...
- "mam Swietną dziewczynę, kocham ją bardzo, jest miss koszalina, jest tancerką, jest bardzo piękna i jest geniuszem"
- "tzn jest z inowrocławia, bo miss koszalina to była ta poprzednia, a tancerką, to jeszcze tamta wcześniejsza..."
- "kocham swoją dziewczynę"
- "umówmy się dziś proszę"
- "czemu mnie zostawiłaś???"
- "ale i tak bym nie chciał z Tobą już być..."
Ja nie wiem... może nie umiem słuchać ze zrozumieniem??
a może on próbuje poprosić żebym była druhną na jego ślubie?
Pani psycholog Kasiu.... l;epiej ich rozumiem jak nie wydają artykuowanych dźwięków...
Droga JaMajko,
Mezczyzni sa istotami skomplikowanymi o niskiej zdolnosci opiniotworczej. Jednak kiedy podasz im kilka czekoladowych zajecy, natychmiast beda mowic to, co naprawde mysla. Bedzie to spowodowane faktem, iz bol brzucha po zjedzeniu zbyt duzej ilosci czekolady przeszkadzal bedzie w klamianiu/kreceniu/nie mowieniu czegos, gdyz jak wiemy, mezczyzna na dwoch rzeczach na raz skupic sie nie moze.
Pozdrawiam,
pani psycholog Kasia
konkurencje bedziesz mi reklamowal?
Kochana pani dr Katarzynko, poproszę o telepatyczne wniknięcie w mój umysł, pogrzebanie po lewej stronie, odnalezienie problemu mnie ostatnio nurtującego do bólu i udzielenie mi sensownej porady...
w sumie chciałam podjąć leczenie na własną rękę i zjeść na wszelki wypadek dwa zające zakupione na czarnym rynku, ale nie wiem czy to nie za wiele...
Pani psycholog Kasiu dzieki)
ale na naszym osiedlu jestfabryka czekolady... wieczorami cale osiedle nia pachnie... watpie czy on sie skusi... lol
Droga Shandor,
Pogmeralam troche w twojej podswiadomosci, co stalo sie podstawa do wyniku roznych badan. Otoz! moja porada brzmi - nie krepuj sie, szalej, nie mysl co dalej
Na jesienne depresyjne wieczory spedzone na rozpamietywaniu tego co rozwalilo dalsza czesc zycia - polecam czekoladowe zajace dwa moga byc
Pozdrawiam,
pani psycholog Kasia
Szanowna Pani psycholog - pragnę Pani serdecznie podziękować za bezinteresowne zajęcie się moim problemem i udzielenie mi tak szybkiej diagnozy i zaaplikowanie odpowiedniego leczenia. Zastosuję się do wszystkich rad - do WSZYSTKICH!!! A na depresję mogę zjeść po 4 zające?
A co jeśli depresja się nie pojawi tej jesieni, czy to znaczy, że mi się pogorszyło? Bo i taka ewentualność klaruje się na horyzoncie
Ostatnio nie wiem kim jest dla mnie Jezus Chrystus
Jezus was kocha
zawsze to lepsze niz nie wiedziec kto jest ojcem twojego dziecka
Mam duży problem. Jest osoba, która mnie prześladuje.Ona i jej kretyńskie pomysły doprowadzaja mnie do szału. Za waszym pośrednictwem chciałabym nawiązać kontakt z dobrym trapeutom, to dla mnie jedyna szansa na powrót do normalności! Upłynęło już trochę czasu… ale nic nie dzieje sie jak powinno.Wszyscy mną gardzą. Właśnie próbuję wprowadzić do organizmu element baśniowy. Co tam mnie potrzeba na starość. Głód i zimno, poniewierkę i niedolę za młodu przeszłam Ja tam nie chcę na starość być zachłanna i mieć cokolwiek, co za młodu dziewczęta mają. np. jędrny biust i namiętne usta.We łbie mi się pokręciło, pewnikiem od literatury a moze to ta zaraza co chodzi za mną - Działa jak najgorsza choroba, podstępnie i skrycie.
hej chłopaku! http://www.youtube.com/watch?v=32l7EqHGrE4
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)