jestem w bardzo trudnej sytuacji, moi rodzice się rozstają {nie życzę sobie niemiłych docinek w tym temacie ze strony uprzedzonych do mnie osob, jakieś osobiste animozje to na pw} i ten rodzic z którym przyjdzie mi żyć jest niestety bezrobotny, ten 2gi utrzymywał przez te wszystkie lata cały dom, to była jego decyzja. Mam prawo pozwać tego który odchodzi o alimenty skoro nie biorą rozwodu?
Jak wygląda taka rozprawa? Mam w twarz mówić, że nie łoży na mnie pieniędzy? Czy wystarczą jakieś papiery?
Generalnie, nie chcę pozywać swoich rodziców o alimenty ale jeśli mam się uczyć na tej uczelni którą sobie wymarzyłam będzie to konieczne.
więc 1) jakie są warunki podania o alimenty?
2) jak wygląda taki proces?
3) czy rodzice muszą mieć formalny rozwod czy wystarczy, ze nie mieszkają ze sobą i jeden nie łozy na dziecko?
pewnie przecyztam wasze odpowiedzi dopiero w szkole {bye, bye interneciku} więc dziękuję za odpowiedź/porady juz teraz.*******************************
Najpopularniejsze wątki w tym dziale:
- Pare słów na wstępie...
- Wypadek samochodowy a odszkodowanie
- Ciągnięcie laski w Norwegii
- Rezygnacja z urlopu wychowawczego bez zgody...
- Problem z kredytem we frankach
- Dobry prawnik Białystok
- alkohol na pokladzie samolotu
- Proszę o pomoc, zeznania na komendzie
- Stłuczka - likwidacja szkody
- czas na wyplacenie pensji