ale jak to

[Simmek]

praca gornika jest ciezka, wymagania ogromne, tak fizyczne jak i psychologiczne, dostaja za to kupe kasy i nie ma w tym nic zlego. ale pieprzenie ze powinni dostawac jeszcze wiecej za to ze sa wypadki w kopalniach... to raczej nie ma sensu

Chyba nie o to chodzilo arczowi, a wiecej zarabiac to powinni wszyscy, tylko jakos zal mi tej kasy na podwyzki jak widze jak sie opierdalaja, na juz w sumie niepanstwowych posadach, Ale to wlasnie nie dotyczy gornikow szczegolnie tych narodowosci slaskiej...

[Papla]

wszyscy powinni zarabiac wiecej?
a ile?

[Simmek]

wszyscy powinni zarabiac wiecej?
a ile?

juz kiedys pisalem

oplata za mieszkanie 400 zl 450 zł
prad gaz 100 zł juz na dzis 150 zł
telefon 50 zl
net 50 zl
jedzenie 30 x 20 zł - 600 zł
powiedzmy 200 zl na ubranie sie

to jest 1500 zl na reke + 10% aby muc z czegos odlozyc...

i teraz wkurwiaja mnie pielegniarki bo do reki dostaja 2100 na miesiac, listonosze bo do reki dostaja 1800 zl, inkasenci gazu 2200 zl

ale nadal podstawowa wyplata to jedynie 1000 zl

[u-boat]

i teraz wkurwiaja mnie pielegniarki bo do reki dostaja 2100

Simmek strzel w pysk ze dwa razy gostka od którego usłyszałeś tego newsa...

PS -to ja się zwalniam i idę się przebranżowić na pielęgniarke...

[Hitman]

A simmek nie policzyl biletow miesiecznych, alkoholu ani papierosow, wegla na zime, ksiazek i zeszytow dla dzieci, komitetow rodzicielskich, datkow koscielnych, katastrofowych i na orkiestrowo swietowo pomocnych, nie wspomnial o swietach, prezentach, wakacjach, wyjsciu do restauracji ani do kina, o ubezpieczeniu na samochod, paliwie,funduszu emerytalnym i lapowkach dla wszystkich z ktorymi trzeba cos zalatwic. + setki innych rzeczy o ktorych zapomnialem.


A najsmieszniejsze jest to ze polak zarabiajac 800 PLN daje rade - jak to robia? Nie mam pojecia.

[Simmek]

Simmek strzel w pysk ze dwa razy gostka od którego usłyszałeś tego newsa...

PS -to ja się zwalniam i idę się przebranżowić na pielęgniarke...

Tak oczywiscie zupelnie przez przypadek, mam znajomych znajome, ktorzy w normalny sposob rozmawiaja o pieniadzach, nie jest to news tylko "wyplata" z ktoregos z pierwszych miesiecy tego roku pielegniarki po 8 latach pracy z wszelkimi dodatkami socjalami, premiami dodatkami za nadgodziny... na konto w banku wplynelo 2100 zl ...

[u-boat]

Tak oczywiscie zupelnie przez przypadek, mam znajomych znajome, ktorzy w normalny sposob rozmawiaja o pieniadzach, nie jest to news tylko "wyplata" z ktoregos z pierwszych miesiecy tego roku pielegniarki po 8 latach pracy z wszelkimi dodatkami socjalami, premiami dodatkami za nadgodziny... na konto w banku wplynelo 2100 zl ...

Więc bądz tak miły i poinformuj mnie ile znajoma przyniesie za "normalnie " przerobiony miesiąc tj. 176 (czy jakoś tak ) godziny miesięcznie,bez premii kwartalnych - bo comiesięcznych to one chyba nie mają...?
niespecjalnie rozumiem dodatek socjalny
bo chyba nie chodzi o rodzinne-bo ja przy sporo mniejszym zarobku już się na niego nie łapię -ponieważ MAM ZA DUŻE
DOCHODY

[Simmek]

Więc bądz tak miły i poinformuj mnie ile znajoma przyniesie za "normalnie " przerobiony miesiąc tj. 176 (czy jakoś tak ) godziny miesięcznie,bez premii kwartalnych - bo comiesięcznych to one chyba nie mają...?
niespecjalnie rozumiem dodatek socjalny
bo chyba nie chodzi o rodzinne-bo ja przy sporo mniejszym zarobku już się na niego nie łapię -ponieważ MAM ZA DUŻE
DOCHODY

MNIE TO NIE INTERESUJE... Tak jak mnie nie interesyje nigdy ile kasy dostanie za szczegolna opieka nad kims... mnie interesuje wplynelo na konto, z tego co mowila srednia na miesiac jest troszku nizsza... chodzi o piedolenie ze za 1000 zl sie nie da przezyc

[u-boat]

MNIE TO NIE INTERESUJE... Tak jak mnie nie interesyje nigdy ile kasy dostanie za szczegolna opieka nad kims... mnie interesuje wplynelo na konto, z tego co mowila srednia na miesiac jest troszku nizsza... chodzi o piedolenie ze za 1000 zl sie nie da przezyc

kumpel zarabia u gościa 7 zł/godzine
ma tak zorganizowaną robotę że robi (produkcja-usługi) ile chce - moze robic dziennie nawet po 18 godzin...
18x7= 126 zł dziennie...
Ale po co mu taka kasa jak nie ma jej kiedy wydać???

Chodzi o to aby w normie miesięczno-godzinnej zarobić na życie , a nie robic 3 miesiące w 1 miesiąc (godzinowo)
bo w pogoni za kasą ...zycie ucieknie...

[Adamitsu]

Kurwa jak słyszę tekst w stylu "kumpel mi powiedział" to mi się rzygać chce. Że jesteś osioł i byle kit ci można sprzedać to twoja sprawa.

To, że według mnie górnicy powinni więcej zarabiać, nie znaczy, że reszta powinna na suchym chlebie cały miesiąc wegetować.

[u-boat]

Kurwa jak słyszę tekst w stylu "kumpel mi powiedział" to mi się rzygać chce. Że jesteś osioł i byle kit ci można sprzedać to twoja sprawa.

To, że według mnie górnicy powinni więcej zarabiać, nie znaczy, że reszta powinna na suchym chlebie cały miesiąc wegetować.

kumpel wciska kit mi czy Simmkowi ?

[Adamitsu]

pisałem ogólnie o ludziach, waszej dyskusji w tym temacie jeszcze nie czytałem

[Simmek]

Kurwa jak słyszę tekst w stylu "kumpel mi powiedział" to mi się rzygać chce. Że jesteś osioł i byle kit ci można sprzedać to twoja sprawa.

To, że według mnie górnicy powinni więcej zarabiać, nie znaczy, że reszta powinna na suchym chlebie cały miesiąc wegetować.

Wiesz dlaczego w pewne rzeczy komus sie wierzy?

- Przez 17 lat nigdy w zyciu nie powiedzial nieprawdy dla mnie kumpel, to kumpel.

[Simmek]

kumpel zarabia u gościa 7 zł/godzine
ma tak zorganizowaną robotę że robi (produkcja-usługi) ile chce - moze robic dziennie nawet po 18 godzin...
18x7= 126 zł dziennie...
Ale po co mu taka kasa jak nie ma jej kiedy wydać???

Chodzi o to aby w normie miesięczno-godzinnej zarobić na życie , a nie robic 3 miesiące w 1 miesiąc (godzinowo)
bo w pogoni za kasą ...zycie ucieknie...

No sorki pewnie na czarno? No to ma przejebane ja ostatnio placilem 13,25 na godzine...

o to chodzi mniej wiecej Tylko ta pielegniarka nie rozumie ze jej jeszcze ktos placi ZUS a ona mam malo, ale jak buduje dom to bedzie sie o kazdy grosz klucic, a stawka za godzine najlepsza by byla 5 zl oczywiscie na czarno...

[Adamitsu]

Wiesz dlaczego w pewne rzeczy komus sie wierzy?

- Przez 17 lat nigdy w zyciu nie powiedzial nieprawdy dla mnie kumpel, to kumpel.

Dla mnie taki ktoś to przyjaciel, to że Ty się otaczasz takimi ludźmi to (dobrze o Tobie świadczy) nie znaczy, że inni też i zazwyczaj nie wierzę kolesiowi, że jego kupel powiedział to czy tamto, pewnie słysząc to od innego kupla jeszcze na jakiejś imprezie po kilku piwach.