ZAuważyłem ostatnio, że czytam książki, które czytałem ostatnio w dzieciństwie. Czytam właśnie książki o Tomku Wilmowskim i muszę przyznać, że nawet w nie "wsiąkłem".
Czy Wy również wracacie do książek z dzieciństwa?
Printable View
ZAuważyłem ostatnio, że czytam książki, które czytałem ostatnio w dzieciństwie. Czytam właśnie książki o Tomku Wilmowskim i muszę przyznać, że nawet w nie "wsiąkłem".
Czy Wy również wracacie do książek z dzieciństwa?
...ale lubie wracac do filmów z dziecinstwa
Ja nie jestem sentymentalna. :D Życie to nie bajka.
nie
nie wracam, nie mam czasu na przeszlosc
hehe. sie wie :)
Właśnie przeczytałem Hobbita, którego ostatnio czytałem w dzieciństwie. Czy to znaczy, że zaczynam wracać do książek z dzieciństwa???
Zaczynam sie bać!
Ja tam wracam do książek z dzieciństwa. Ostatnio nawet czytałe Dzieci z Bullerbyn :) Może to jest lekkie przegięcie :) Nie weim...
Ta często wracom do Starego testamentu, koranu, czy encyklopedii PWN
A intrukcja do starej pralki to też książka z dzieciństwa?:D
Nie lubię wracać do książek z dzieciństwa
ja uważam, że to fajna sprawa...
i nie sądzę, by to komukolwiek uwłaczało :P
zarówno filmy, bajki, jak i książki - uwielbiam :) choć teraz patrzę na pewne rzeczy z zupełnie innej strony - wiadomo ;)
z resztą... do tej pory chadzam do kina na wszystkie nowe filmy animowane :P
możecie uważać, że to dziecinne, ale trudno :)