PDA

Zobacz pełną wersję : wulgarne dowcipy



Vito Andolini
21-10-05, 11:55
Dwóch facetów zgubiło się w lesie.
Po 2 dniach błądzenia i głodówki znaleźli polanę, na której stała chatka.
Myśleli, że to jakieś przywidzenie, ale chatka okazała się prawdziwa.
Zmęczeni i głodni weszli do środka.
Stał tam stół zastawiony jedzeniem.
Podbiegli do stołu i już sięgali po żarcie,
gdy nagle wyskoczyła strasznie brzydka baba-jaga.
Powiedziała tak:
- pozwolę wam to zjeść, jeśli jeden z was mnie przeleci,
Po chwili zastanowienia jeden z nich zdecydował się poświęcić.
Drugi wyszedł. Ona zamknęła oczy,
a ten chwycił do ręki kolbę kukurydzy i zaczął jej ładować.
Kiedy skończył wyrzucił kukurydzę przez okno
i zaczął bez opamiętania jeść.
Kiedy wszystko zjadł, przypomniał sobie,
że jego głodny kumpel stoi za drzwiami.
Wyszedł do niego skruszony i mówi:
- wybacz mi, ale byłem tak głodny, a sex z nią jeszcze mnie osłabił.
Wszystko zjadłem. na to kumpel:
- dobrze, że przynajmniej wyrzuciłeś mi tą kukurydzę,
tylko miała trochę za dużo masła!


-----------------------------------------------------------------------------------
Był sobie Adam i Ewa. Pewnego dnia Ewa mówi do Adama:
-Adam poru*****y się.
Adam mówi:
-Rozkraczaj się.
Ewa się rozkracza. Adam patrzy i mówi:
-Ale ty tam nic nie masz!.
Spie*****j i jak będziesz coś miała to przyjdź.
Ewa idzie przez las i płacze. Mówi:
-skąd ja znajdę ci*ę?
Nagle spotyka bociana. Bocian mówi:
-Czemu płaczesz?
-Adam powiedział, że nie mam ci*y, więc się ze mną nie będzie ru**ał.
A bocian odpowiada:
-To nie ma sprawy ja mam długi dziób to ci wydziobie.
I od tej pory bociany mają czerwone dzioby a dziewczyny ci*ę.
Wraca Ewa do Adama i mówi:
-Adam mam już ci*ę.
-To się rozkraczaj.
Ewa się rozkracza.
-A co to - mówi Adam - a gdzie włoski.
Spie*****j i nie pokazuj mi się bez nich.
Ewa idzie przez las i płacze. Spotyka małpę.
-Czemu płaczesz - pyta się małpa.
-Nie mam włosów na ci**e i Adam nie chce się ze mną ru***ć!.
-Nie martw się - odpowiada małpa - ja mam trochę włosów to mogę ci trochę oddać.
I od tej pory małpy mają gołe dupy a dziewczyny włosy na ci**e.
Idzie Ewa do Adama i mówi:
- Adam mam już włosy! Możemy się ruchać
- To się rozkraczaj. Adam wsadza jej ale po chwili wyjmuje i mówi
- Ała co ty chcesz żebym ja sobie skórę zerwał?
Spie****aj i bez śluzu nie przychodź.
Ewa mówi do siebie - gdzie ja znajdę śluz? Idę się utopić.
Przychodzi nad wodę. Już ma skakać kiedy nagle pojawia się śledź.
- Czemu płaczesz? - pyta się śledź.
-Nie mam śluzu i Adam nie chce się ze mną ru***ć.
-Ja mam dużo śluzu - mówi śledź - mogę ci trochę pożyczyć.
I od tej pory nie wiadomo czy śledź śmierdzi pi**ą czy pi**a śledziem!

---------------------------------------------------------------------------------------
Pani pyta dzieci, na czym śpią ich rodziny w domu. Dzieci odpowiadają różnie: jedni na wersalkach, inni na tapczanach, itd.
- A u was w domu Jasiu? - pyta pani.
- No, ja to prose pani śpie na materacu, ale moi rodzice to chyba na snurku...
- Jak to na sznurku - dziwi się pani.
- Dokładnie nie wiem - mówi Jasio - ale słysałem rano jak mamusia mówiła do tatusia: "stary, spuszczaj się szybciej, bo nie zdążysz do roboty..."
----------------------------------------------------------------------------------------

ełe piotruś
21-10-05, 20:23
ostatni długi i słaby.