Cytrynówka

[mineczka]

Jeżeli ktoś jeszcze nie pił to najwyższy czas spróbować


4 cytrymy ,40 dkg cukru,0,5 l spyrytusu,0,7l wody
obrać cytrynę tak aby została tylko żółta część skórki,zagotować ją razem z cukrem i wodą,gdy ochłodnie wymieszać ze spyrytusem,rozlać do butelek zakręcić,odstawić na jakiś tydzień(ja dodaję jeszcze wyciśnięty sok z cytryn )

[mopisko]

Jeżeli ktoś jeszcze nie pił to najwyższy czas spróbować


4 cytrymy ,40 dkg cukru,0,5 l spyrytusu,0,7l wody
obrać cytrynę tak aby została tylko żółta część skórki,zagotować ją razem z cukrem i wodą,gdy ochłodnie wymieszać ze spyrytusem,rozlać do butelek zakręcić,odstawić na jakiś tydzień(ja dodaję jeszcze wyciśnięty sok z cytryn )
Kwiatuszku,a skąd Ty masz ten przepis?jest bardzo kiepski.Nie można rozlewac do butelek zaraz jak ostygnie [do dupy taka nalewka bedzie],w duzym garnku to musi postac z tydzień i dopiero zlewać .dam wam troszkę inny przepis co nieznaczy że lepszy:CYTRYNÓWKA I

Składniki:
6 cytryn
12 łyżek cukru
alkohol 40 %

Sposób wykonania:
5 cytryn umyć i obrać ze skórki, szóstą wyszorować i sparzyć. Wszystkie pokroić w plastry, wrzucić do około 2 litrowego słoja, zasypać cukrem i odstawić na godzinkę. Po tym czasie zalać alkoholem do pełna.
Szczelnie zamknąć i odstawić na 5-6 dni. Okresowo wstrząsać. Ciecz zlać, przefiltrować, rozlać do butelek i odstawić do dojrzewania na minimum 1 miesiąc.
Im dojrzewa dłużej tym jest smaczniejsza.

OCZYWISCIE NIE MAM ZAMIARU OBRAZIC MINECZKI ,mam tylko małego jobla na punkcie naleweczek

[mineczka]

.Nie można rozlewac do butelek
rozlewałam piłam i żyję

w duzym garnku to musi postac z tydzień
wierz mi że nie przetrwała by tygodnia w garnku
robię i chowam by nikt nie znalazł przez tydzień :)

[ Dodano: 26-07-2006, 22:02 ]

OCZYWISCIE NIE MAM ZAMIARU OBRAZIC MINECZKI ,mam tylko małego jobla na punkcie naleweczek
nie sądzisz że się obraże o to że ktoś inaczej coś robi niż ja?(lub że się pomylę-wszystkiego nie wiem-niestety :) )
Dawaj jakieś przepisy na nalewki :)

[mopisko]

.Nie można rozlewac do butelek
rozlewałam piłam i żyję

w duzym garnku to musi postac z tydzień
wierz mi że nie przetrwała by tygodnia w garnku
robię i chowam by nikt nie znalazł przez tydzień :)

[ Dodano: 26-07-2006, 22:02 ]

OCZYWISCIE NIE MAM ZAMIARU OBRAZIC MINECZKI ,mam tylko małego jobla na punkcie naleweczek
nie sądzisz że się obraże o to że ktoś inaczej coś robi niż ja?(lub że się pomylę-wszystkiego nie wiem-niestety :) )
Dawaj jakieś przepisy na nalewki :)
mam jadna taka nalewke superną i tu UWAGA z MLEKA ,TROSZKE CZASY TO TRWA ALE WARTO

1 kg cytryn,
1 kg cukru,
1 l mleka,
1 l spirytusu

Cytryny umyć, obrać z żółtej skórki oraz albedo (cienko skrojoną skórkę z 1 cytryny ostawić), pokroić w plasterki, oczyścić z pestek, włożyć do gąsiorka, dodać cukier, mleko, spirytus i skórkę z 1 cytryny.
Gąsiorek zamknąć i odstawić w chłodne, ciemne miejsce na 1 miesiąc (wstrząsać gąsiorkiem co kilka dni).
Natępnie przefiltrować nalewkę do butelek przez bibułę filtracyjną (przesączać bardzo wolno, kroplami).
Właściwie przefiltrowana nalewka jest krystalicznie czysta, ma żółtawy kolor i bardzo delikatny smak.

jeśli dotrwacie do końca tego przepisu to docenicie wasza pracę a troszke to trwa!
życze pijanej głowy!! hihihihihihihi

[portia]

U nas robi się tak:
1liter spirtu + 1 liter miodu + 1 liter soku z cytryny
wymieszać, poczekać, wypić

[mopisko]

U nas robi się tak:
1liter spirtu + 1 liter miodu + 1 liter soku z cytryny
wymieszać, poczekać, wypić


hahahahaha no tak ! różne są sposoby na nalewki,zalezy czy chcemy sie nawalic czy degustowac .Mój kolega jak robi cytrynówke to nawet jej nie zlewa jej do butelek i też mu smakuje.

[k0573k]

Ja ostatnio zostłem poczestowany cytrynóweczką
podaje przepis
litr spirytusu z niewiadomego źródła
litr soku cytrynowego z biedronki

wlać do plastikowej butelki wstrząsnąć kilkakrotnie i można podować
niedobre
śmierdzi

[Porzadny]

Ja ostatnio zostłem poczestowany cytrynóweczką
podaje przepis
litr spirytusu z niewiadomego źródła
litr soku cytrynowego z biedronki

wlać do plastikowej butelki wstrząsnąć kilkakrotnie i można podować
niedobre
śmierdzi
uwazaj na ten spiryt z niewiadomego zrodlo bo bedzie ci sie szybciej sciemniac :)

[Nazwisko]

uwazaj na ten spiryt z niewiadomego zrodlo bo bedzie ci sie szybciej sciemniac :)

nie ma to jak rozpuszczalniczek ;)

[szl]

Jeżeli ktoś jeszcze nie pił to najwyższy czas spróbować


No spoko kto nie spróbuje ten przegra zycie :) Spróbowalem calkiem niedawno w podrózy takiej zwyklej ze sklepu w malej butelce i powiem ze smakowala mi jak mleko bo nie czuć w ogóle alkoholu.

[JaMajka]

No spoko kto nie spróbuje ten przegra zycie :) Spróbowalem calkiem niedawno w podrózy takiej zwyklej ze sklepu w malej butelce i powiem ze smakowala mi jak mleko bo nie czuć w ogóle alkoholu.

a ja sie na to strasznie nacielam.... kupilam lubelska cytrynowke, i tez mi smakowala jak mleko, normalnej wodki nawet nie powacham a to niby40% a nic sie nie czuje... za słaba głowę mam na takie ustrojstwa:106:

[szl]

a ja sie na to strasznie nacielam.... kupilam lubelska cytrynowke, i tez mi smakowala jak mleko, normalnej wodki nawet nie powacham a to niby40% a nic sie nie czuje... za słaba głowę mam na takie ustrojstwa:106:

No dobrze kręci nawet :)

[JaMajka]

No dobrze kręci nawet :)

a co opijałeś w tej podróży? a moze konduktorową chciałeś "wyhaczyć" :oko2:

[szl]

a co opijałeś w tej podróży? a moze konduktorową chciałeś "wyhaczyć" :oko2:

Spotkałem kolege o artystycznym zacieciu. Jak kazdy sztukmistrz mial przy sobie buteleczke a nawet dwie bo jeszcze nalewke z pigwy.
Podróż minela bardzo przyjemnie i szybciej niz normalnie wiec sens był :)

[JaMajka]

no tej z pigwy to tez bym z ciekawosci łyknęła:oko:

[Astrum]

Z pigwy jeszcze nie próbowałam, a chętnie poszerzę horyzonty smakowe :)