Czy to prawda? :(

[olvana]

Moja kolezanka chce wyjechac do Finlandii .Jej znajoma naopowiadała jej różnych rzeczy ,ale ja nie bardzo w to wierze . Powiedziała jej ze szybko znajdzie prace jako sprzataczka ,wysle dziecko do szkoły i po trzech ,czterech tygodniach dostanie mieszkanie. To zwłaszcza to mieszkanie mnie ciekawi... bo skoro tak szybko polacy by dostawali mieszkania w Finlandii to ... mysle że duża część polaków by tam juz była. Bardzo prosze żeby ktoś napisał jak tam jest ,jakie jest życie ,czy drogie ? bo ona sprzątając klatki schodowe podobno by mogła po dokonaniu opłat odłożyć ok 1000 euro.Ja trochę martwie sie o kumpelę bo ona jest łatwowierna :( więc prosze o jakąś odpowiedz .

[Hitman]

Ja nie ma pojecia jak tam jest, ale wiem ze polacy potrafia uwierzyc w najwieksze gowno i pojechac na podboj Anglii z £20w kieszeni.Niech kolezanka nie liczy na cod tylko na siebie bo jak sobie zalatwi lokum, a pozniej dostanie jeszcze jedno to nic sie nie stanie, a jak bedzie liczyla tylko na tamto to moze sie troszke przejechac na tej akcji.A trzymanie tylka swojego i dziecka w sniegu chyba nie nalezy do najprzyjemniejszych rozrywek.
A odlozenie 1000 euro samej z dzieckiem i to sprzatajac tez nie wyglada mi na wielce prawdopodobne.Niech uwaza na siebie bo za granica latwo wpasc w szpony wyzyskiwaczy(zazwyczaj sa to polacy) ktorzy zeruja na ludzkiej naiwnosci.

----------------------------

[Selena]

Nie wiem jak jest w Finlandii,ale zakladam iz nie ma ma az tak wielkiej roznicy pomiedzy Finlandia a Dania. W Skandynawii sa dosc duze oplaty za czynsz,zywnosc tez jest dosyc droga.A wiec bedac sprzataczka po dokonaniu wszystkich oplat jest wrecz NIEMOZLIWE odlozenie 1000 euro. Jedynie osoby wysoko wykwalifikowane maja super zarobki.W calej tej historii jedynie prawdopodobne jest znalezienie przez kolezanke jakiegos lokum w krotkim czasie,gdyz pokoj zawsze gdzies sie znajdzie. Naprawde radzilabym kolezance dobrze sie zastanowic.

[ Dodano: 25-07-2006, 15:39 ]

Pokarz to kolezance moze spojrzy na ta propozycje inaczej.

piotrek [23.12.2005]

jesli ktoś myśli o pracy w finlandii i chce tam pracować to niech przygotuje się na niemiłą niespodziankę. finowie bardzo mało płacą i traktuja obcokrajowców jak niewolników. pod dostatkiem jest w finlandii pracowników z Rosji, litwy , estoni, mołdawi. finlandia nie jest dobrym państwem dla Polaków. pracowałem w tym kraju miesiąc, zmieniłem trzech pracodawców i wszyscy byli tacy sami. pioszą tu o pracy w rolnictwie. ludzie, nie jedzcie do finlandii. kiedy wracałem do polski to spotkałem około 20 rodaków którzy tak jak ja byli wykorzystywani za psie pieniądze.