Zobacz pełną wersję : Tradycyjna rodzina
Jestem tradycjonalistą, rodzina to dla mnie żona i 3 dzieci, ciepło ogniska domowego, wzajemne wspieranie sie, szacunek i szczerosc.
I ten kto to podwarza moim zdaniem nie przeszedl w zyciu koszmaru patologi w rodzinie i biedy...albo jest rozpieszczonym przez zycie kosmopolitą :6:
ełe piotruś
18-10-05, 10:56
tradycjonalista tez jestem ale w teorii bo w praktyce to sie zobaczy jak bedzie, wiesz rodzina ok, zona i ta twoja 3 dzieci, mogą być ale musza byc też piniądze oprócz wsponianych przez ciebie wartości, brak kasy tworzty patologie rodzinne a tego chyba nie chcemy. choć sie zgadzam że powinno być cipło domowego ogniska ( dla nie kumatych <-- taka przenośnia ) nie barć tego jako rozpalone ognisko w domu na dywanie, ale chyba most important jest zaufanie i uczciwość bo bez tego robi sie maksymalna hujnia.
wow piotruś twoj pierwszy inteligentny post, gratuluje :)
ełe piotruś
18-10-05, 11:02
a co nie moge? też jestem człowiekiem:D
Vito Andolini
18-10-05, 11:06
zgodze sie z toba Stern w tej kwestii , rodzina to podstawa , a zbudowana tylko na wzajemnych wieziach milosci :17:
ełe piotruś
18-10-05, 11:07
a następstwem miłości jest zaufanie i szcerośc bo czy miłosc tego nie wymaga?
zgodze sie z toba Stern w tej kwestii , rodzina to podstawa , a zbudowana tylko na wzajemnych wieziach milosci :17:
fajny podpis masz :83:
zgodze sie z toba Stern w tej kwestii , rodzina to podstawa , a zbudowana tylko na wzajemnych wieziach milosci :17:
Przemijanie milosci nie jest najlepsza podstawa do budowania zwiazkow :(
zgodze sie z toba Stern w tej kwestii , rodzina to podstawa , a zbudowana tylko na wzajemnych wieziach milosci :17:
Przemijanie milosci nie jest najlepsza podstawa do budowania zwiazkow :(
A co jest podstawą wedlug ciebie?
zgodze sie z toba Stern w tej kwestii , rodzina to podstawa , a zbudowana tylko na wzajemnych wieziach milosci :17:
Przemijanie milosci nie jest najlepsza podstawa do budowania zwiazkow :(
A co jest podstawą wedlug ciebie?
Nie wiem mi to nie wychodzi podobno, malzenstwa i rodzina jest poswieceniem nie wiem czy kiedykolwiek bede chcial zalozyc takowa...
fajny podpis masz
A jaka jest jego treść :10: bo niedowidze :)
Jezeli chodzi o mnie, to pewnie nigdy nie bede mial SWOJEJ rodziny, sadze ze sie do tego nie nadaje. Z miloscia (wg mnie) jest jak z katarem - przechodzi. I jest mi z tym dobrze :) Poza tym nie lubie dzieci :/
Monopol (poza tym na rogu) jest zly wszedzie, nie tylko w gospodarce, takze jesli chodzi o miejsce kobiety przy mezczyznie ;)
tradycjonalista tez jestem ale w teorii bo w praktyce to sie zobaczy jak bedzie, wiesz rodzina ok, zona i ta twoja 3 dzieci, mogą być ale musza byc też piniądze oprócz wsponianych przez ciebie wartości, brak kasy tworzty patologie rodzinne a tego chyba nie chcemy. choć sie zgadzam że powinno być cipło domowego ogniska ( dla nie kumatych <-- taka przenośnia ) nie barć tego jako rozpalone ognisko w domu na dywanie, ale chyba most important jest zaufanie i uczciwość bo bez tego robi sie maksymalna hujnia.
jak dla mnie to patologia tworzy brak kasy, a obydwie tworzy debilizm, niska inteligencja(ktorej poziom zaznaczam, jest wrodzony). Nie znam normalnej, biednej rodziny.
A co do sterna, jestem za, sam wlasnie jestem z takiej rodziny :)
(2+3 ma sie rozumiec, reszty nie bralem pod uwage)
Zdrowa rodzina to jest podstawa
zgadzam sie z Wami brak kasy tworzy patologie, dotego dochodzi jeste alkohol i jest meksyk, znam kolesia ktorego ojciec jest alkoholikiem lecz maja siano i funkcjonuja normalnie a patrzcie na inne takie rodziny gdzie nie ma kasy i jest alkohol przemoc etc...
P.S stern jestem pelen podziwu dla Ciebie nowe forum nowy czlowieK:)
Jestem tradycjonalistą, rodzina to dla mnie żona i 3 dzieci, ciepło ogniska domowego, wzajemne wspieranie sie, szacunek i szczerosc.
I ten kto to podwarza moim zdaniem nie przeszedl w zyciu koszmaru patologi w rodzinie i biedy...albo jest rozpieszczonym przez zycie kosmopolitą :6:
sorry, ale czegos tu nie rozumiem.... jesli ktos to podwaza to znaczy ze nie przeszedl koszmaru patologii tak?
a jesli ktos przeszedl koszmar patologii to wedlug Twojej teorii powinien zgadzac sie z Toba, czyli dazyc do tej idealnej rodziny..... ale cos mi sie tu nie zgadza bo ludzie z patologicznych rodzin sami najczesciej nie maja szczesliwych rodzin =/
Powered by vBulletin™ Version 4.0.6 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin