Zobacz pełn± wersję : truskawkowe wino...
...jest niedobre caly dzien od kiedy wstalem 14:00 odbija mi sie nim a pochlonolem nieco ponad 1 litr zapijajac dwoma lechami...
a moze to dlatego ze butelka byla zielona?
i wszystko bylo zielone :10:
jak chce ci sie zbierac,a co gorsze pozniej sie z tym bawic to wino z owocow rozy jest najlepsze,porownuja je (dobrze zrobione) do wina z winogron.
kiedys zrobilem i naprawde bylo niezle.
Wogole dzika roza (niedoceniona!!) ma swietne walory smakowe... nie wyobrazam sobie paczkow bez dzemu z dzikiej rozy
a to sie robi z dzikiej rozy ?,mi sie zawsze wydawalo ,ze z takiej specjalnej ,pachnacej (ma wielkie owoce.dzilka ma male).
ale wino z tych wielkoch owocow tez jest dobre,tylko musi polezec troche.
jak chce ci sie zbierac,a co gorsze pozniej sie z tym bawic to wino z owocow rozy jest najlepsze,porownuja je (dobrze zrobione) do wina z winogron.
kiedys zrobilem i naprawde bylo niezle.
W tym roku jest:
wisniowe - zajebiste
czeresniowe - takie sobie
z jerzyn - wykurwne i power nie ziemski z 25% moze miec
z jablek - to gdy nie ma innych owocow na okraglo jedzie sie
z owocy rozy jest z 2002 i 2004 ale to bardzo rzadko sie sporzywa bo malo jest
jakis debil stwierdzil ze z truskawek zrobimy w 2003 i jest tego w c.h.u.j i nikt nie pije tylko ja sie katuje...
a winogrono za tydzien bedziemy robic
a ile tego macie,bo w szczytowym okresie moj brat i taki pacjent -prowodyr tej akcji ,wyprodukowali okolo 450 l wina w jednym roku (wszystkie butle z osiedla skupili chyba).
piles cydr ?,swietna rzecz,malo ma alkocholu cos kolo 3 % ,ale dobre to w smaku,ten gosc od wina kiedys pol tony jablek przerobil na to .
A N D E R S
15-10-05, 18:25
najlepsze jest porzeczkowe proste :)
a ile tego macie,bo w szczytowym okresie moj brat i taki pacjent -prowodyr tej akcji ,wyprodukowali okolo 450 l wina w jednym roku (wszystkie butle z osiedla skupili chyba).
piles cydr ?,swietna rzecz,malo ma alkocholu cos kolo 3 % ,ale dobre to w smaku,ten gosc od wina kiedys pol tony jablek przerobil na to .
To juz od 1999 roku sie zaczelo, u kumpla jest duzy garaz w domu, i to juz czasem przemyslem smierdzi za tydzien ja mam do nastawienia 4 baniaki 50 litrow wyjdzie z tego cos kolo 150 litrow, on tez tyle, /moje winogrono :)/, a butli zawsze kilka pustych stoi...
Z jablek mam z 100 litrow jeszcze :) i jeszcze male gruszki z rancza mam zamiar smignac, ale malo ich jest, i juz zdeka plesnieja...
To taki fajny facet co mozesz u niego mieszkac przez tydzien i cie z domu nie wyjebie, a u niego z 15 osob robi wino, bo sie chlopak zna :)
On wszystko na wino probuje przerobic :)
ten Cydr to takie chuj wie co z jablek? Ni to piwko ni wino, kiedys to zrobil i w lecie zamiast zimnego piwa dawal robotnikom, i sie chlopy schlaly przed 12, mi nie smakowalo
Porzeczkowe jest tez dobre, ale te porzeczki takie male, zreszta uprawianie porzeczek jest dosc meczace.
z jerzyn - wykurwne i power nie ziemski z 25% moze miec
chyba nie moze drozdze w takim stezeniu by zdechly dawno :) dobre forum http://wino.org.pl/forum/index.php ja sie ostatnio czaje na zrobienie z herbaty :19:
z jerzyn - wykurwne i power nie ziemski z 25% moze miec
chyba nie moze drozdze w takim stezeniu by zdechly dawno :) dobre forum http://wino.org.pl/forum/index.php ja sie ostatnio czaje na zrobienie z herbaty :19:
Nie wiem ja sie nie znam, wiem ktore mi smakuje, nie koniecznie innym one smakuja, na dorzynke na droge zabieram litre i nigdy do domu drogi nie pamietam :)
Ten gosci w lecie hoduje kroliki, kidys ktos zaproponowal aby z krolikow zrobil :)
Z miety jeszcze bylo kiedys :)
Jednak najlepsze wychodzi z wina i to jest najwiekszy przerob :)
Jednak najlepsze wychodzi z wina i to jest najwiekszy przerob
wino z wina? ale dalej fermentowane? niekumam :10:
ełe piotru¶
15-10-05, 20:17
z winek tylko winogronowe jak przystało na winko.
Jednak najlepsze wychodzi z wina i to jest najwiekszy przerob
wino z wina? ale dalej fermentowane? niekumam :10:
U mnie sie na winogrono mowi wlasnie wino :)
Siedzi sie pod winem i pije wino :)
ełe piotru¶
15-10-05, 21:36
owoc fermentuje i sie spija słodki dżin
a ja tam wolę tanie wino. Najlepiej z martexu...
W tym roku moja mama robila wino z winogron- czytaj musialam najpierw zebrac owoce, pozniej kazda kulke odczepic od grona a na konec powrzucac je do sloja przez taki malutki otwor... bawilam sie tez w chodowle drozdzy... nawet musialam je karmic... no i jaka jest puenta??!! Wszystkim sie chwali, ze da w przyszlym roku sprobowac wina, ktore "sama" zrobila... niedoceniaja czlowieka :)
Powered by vBulletin™ Version 4.0.6 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin