Zobacz pełną wersję : wierzycie w UFO ???? argumenty prosze
BA_Baracus
13-10-05, 17:07
wierzycie w UFO ??????
A ty wierzysz ? no wiesz mam nadzieje że nie przylecą jutro zabrać mi mojego towaru bo kapa będzie :)
latajace spodki to u mnie w zlewie czasem sie pojawiaja, jak cos bedzie to podesle zdjecie na dowod
A to zdjecie piktogramy z okolic Mogilna
http://wylatowo.pl/artykuly/znak1_26062003.jpg
inne zdjecia (http://wylatowo.pl/galeria.php?dzial=piktogramy)
to by było już coś :) chociarz ostatnio rzeczywiście coś jest nie tak cebula się dziwnie zachowuje :)
wszechświat jest chyba za duży żeby tam chuj wie gdzie daleko nikt inny poza nami nie żyl..
Prawdopodobnie ale mam nadzieje że umieją sikać palcem :)
Dark Tidus
13-10-05, 17:26
tak, a jak przyleca to cie zglanuja po jajach... pewnie...
na pewno są gdzieś tam . i chÓi
Dark Tidus
13-10-05, 17:35
mi tam ufo lata kolo pyty... w sensie nie :)
Dark Tidus
13-10-05, 17:37
taka baza wojskowa na pustyni w usa co podobno zlapali jakies ufo i tam badania prowadza na nim...
BA_Baracus
13-10-05, 17:37
no wiesz mam nadzieje że nie przylecą jutro zabrać mi mojego towaru bo kapa będzie :)
ten twój towar to takrze mój nie zapominaj kamil:/
UFO??? chuj ich wie raczej nie ma:((
sa,sa,2 razy widzialem ,ale nie chce mi sie pisac,bo robilem juz to kilka razy.
Vito Andolini
14-10-05, 11:34
sa,sa,2 razy widzialem ,ale nie chce mi sie pisac,bo robilem juz to kilka razy.
a ktorego stopnia miales z nimi kontakt?
ja tez widzialem ale na tym sie skonczylo...
do tematu:
jestem przekonany stuprocentowo ze nas kosmici inwigiluja od srodka (odrzuc bledne myslenie o zielonych pigmejach z antenkami) tzn. sa tacy jak my tak samo sie zachowuja i mowia ale skladaja raporty do swoich planet , i mysle ze nam czasami pomagaja abysmy nie ulegli samozagladzie ...
5,5 OZNAKI, ŻE ...
...twój kolega z pracy jest kosmitą
1. MÓWI SAM DO SIEBIE - mowa nie jest naturalnym sposobem komunikacji kosmitów, ciągle ją ćwiczą.
2. CZĘSTO PYTA: "CO U CIEBIE ?", "JAK SIĘ CZUJESZ ?" - "Kosmici zbierają informacje o ludziach, a potem wykorzystują je do zniszczenia ludzkości" - pisze prof. Alan Milberg*
3. NIE ODWIEDZA BIUROWEJ STOŁÓWKI - gdy inni jedzą obiad, kosmici przetwarzają dane, które zebrali.
4. DŁUGO ZAJMUJĄ UBIKACJĘ - "Z ustronnych miejsc przesyłają do centrali zebrane informacje" - pisze dalej Milberg.
5. PIERWSZY W BIURZE KRZYCZY: "SIEĆ PADŁA" - organizm kosmitów sam wyczuwa awarię urządzeń technicznych.
5,5 JEST ZAWSZE UŚMIECHNIĘTY I MIŁY - też byłbyś zadowolony, gdyby wysłano cię na długą delegacje od domu.
*Prof. Alan Milberg, Główny Specjalista od Wykrywania Kosmitów w gazecie "METRO"
ja wierze..popatrzcie jak pisze piotruś ełe...on musi być obcy :7:
a ktorego stopnia miales z nimi kontakt?
na szczescie mnie nie badali.
kiedys bylo w bialy dzien na osiedlu przez chyba kilka godzin,gapilismy sie na nie ,ale pozniej wszyscy dali sobie luzu ,bo ile mozna stac i sie patrzec w niebo na jakis trojkatny srac co puszcza jakies dziwne swiatelka.
od razu mowie ,ze mialem wtedy ze 12 lat i nie bylwem niczym naladowany :)
uwierze jak mnie prowa. narazie nie porwali to nie wiem sam co myslec. nudno by bylo gdybysmy byli sami we kosmosie.
No porządny ten towares no nie technologia ufo :)
Vito Andolini
15-10-05, 08:55
a ktorego stopnia miales z nimi kontakt?
na szczescie mnie nie badali.
kiedys bylo w bialy dzien na osiedlu przez chyba kilka godzin,gapilismy sie na nie ,ale pozniej wszyscy dali sobie luzu ,bo ile mozna stac i sie patrzec w niebo na jakis trojkatny srac co puszcza jakies dziwne swiatelka.
od razu mowie ,ze mialem wtedy ze 12 lat i nie bylwem niczym naladowany :)
niezla jazda musiala byc , ja zaczalem teraz wszedzie ze soba nosic aparat i jak tylko bede mial okazje uchwyce moment :)
BA_Baracus
16-10-05, 11:00
ja wierze..popatrzcie jak pisze piotruś ełe...on musi być obcy
no no mocne argumenty wytaczasz, chyba zacznę wierzyć
[ Dodano: 16-10-2005, 11:01 ]
uwierze jak mnie prowa. narazie nie porwali to nie wiem sam co myslec. nudno by bylo gdybysmy byli sami we kosmosie.
to obejrzyj se jeszcze raz "dzień niepodłegłości"
ja obejrzałem "dzień niepodległości" i nie ma się czym martwić i tak kosmici, godzilla, spiderman, osama bin laden zawsze nawiedzają nowy jork nie ma szans żeby w innym miejscu się pojawili :)
nie
a w duchy?
też nie :D ja w nic nie wierze :D
po co jest strefa 51 ?
testuja tam ufo albo jakies nowe scisle tajne technologie.
Zrobili również kiepską gierkę pod tym samym tytułem
znacie ten niewidzialny myśliwiec lockheeda chyba typ 117 ten kanciasty no więc powiększyc go tak z 3 - 4 razy dodać silniki na zimna fuzje lub atomówki i mamy mysliwiec bliskiego zasiegu zdolny dolecieć na marsa i z powrotem. narazie testuja go na ziemi a i silniki juz powoli robia ciekawe tylko kto złamał zakaz kontaktów z naszą cywilizacja i kto taka technike rozsiewa.
widzialem, wiec pewnie jest, tylko ja inny model niz spodek zauwazylem
sami to napewno nie jestesmy we wszechswiecie
achilles89
20-01-06, 17:05
Ja uwwierzyłem jak obejrzałem Dzień Niepodległości... a tak na serio to chyba jest... chyba ale osobiście wierze i nie wierze.... wierze jak ląduje u mnei na podwórku :D
gdybyśmy byli sami we wszechświecie, byłoby to straszne marnotrawstwo przestrzeni....
Vito Andolini
18-03-06, 11:17
argumenty:
http://www.iwasabducted.com/videos.htm :96: :111:
ełe piotruś
19-03-06, 11:20
o ja filmiki ryją łeb :111:
Vito Andolini
22-03-06, 17:53
o ja filmiki ryją łeb :111:
tak? no to kolej na antyargumenty
otrzasnij sie i zobacz co ujawnila NASA
http://img154.imageshack.us/img154/5218/10zf2.th.jpg (http://img154.imageshack.us/my.php?image=10zf2.jpg)
http://img106.imageshack.us/img106/6253/21lh.th.jpg (http://img106.imageshack.us/my.php?image=21lh.jpg)
http://img464.imageshack.us/img464/3203/37kq.th.jpg (http://img464.imageshack.us/my.php?image=37kq.jpg)
http://img88.imageshack.us/img88/2527/48pp.th.jpg (http://img88.imageshack.us/my.php?image=48pp.jpg)
http://img385.imageshack.us/img385/8849/54if.th.jpg (http://img385.imageshack.us/my.php?image=54if.jpg)
http://img122.imageshack.us/img122/193/67yv.th.jpg (http://img122.imageshack.us/my.php?image=67yv.jpg)
http://img136.imageshack.us/img136/6008/73hp1.th.jpg (http://img136.imageshack.us/my.php?image=73hp1.jpg)
http://img128.imageshack.us/img128/7005/80ug.th.jpg (http://img128.imageshack.us/my.php?image=80ug.jpg)
http://img232.imageshack.us/img232/2245/95eu.th.jpg (http://img232.imageshack.us/my.php?image=95eu.jpg)
[ Dodano: 22-03-2006, 17:57 ]
i bym zapomnial zrodlo
http://www.ufowisconsin.com/news/n2003_02xx_flyingsaucersforreal.html
ja tam nie wiem nic z cala pewnoscia; nie jest wszak latwo polapac sie w tym wszystkim, coraz wiecej komputerow, komorek i takich tam. moje pierwsze i jedyne, jak do chwili obecnej, spotkanie z ufo mialo miejsce w czasach, gdy nispodziewane erekcje i lamiacy sie glos nie pozwolily mi na pozostanie w chorze chlopiecym i moja kariera spiewacka poszla sie jebac. moze i lepiej ze tak sie stalo: po latach dowiedzialem sie, iz nasz przywodca i dyrygent byl pederasta i obmacywal co poniektorych spiewakow po przyrodzeniu, usprawiedliwiajac sie swym pechem w milosci. lepiej powinnien pograc w karty. ja natomiast coraz czesciej widywalem ciemne, malutkie punkty, co lataly w te i wewte. ufo poniekad. co tylko spojzalem sie na niebo, w fazie zaawansowanej wystarczylo popatrzec na kolor niebieski - ufo, cale chmary latajacych spodkow, dosc odleglych zreszta i widocznych tylko w postaci punktow owych. proby sfotografowania tych obiektow konczyly sie jednak nieodmiennie fiaskiem. poczatkowo myslalen, ze to moj aparat fotograficzny marki zuch jest popsuty, gdy jednak zrobione pozyczona smiena zdjecia rowniez nie daly zamiezonego rezultatu postanowilem zwierzyc sie mamie. ta jednak bez ceregieli zawlokla mnie do lekarza, a ten chultaj swiecac se latarka popatrzyl mi w oko. mety, powiedzial, masz mety na siatkowce, czy jakos tak. w ten sposob zakonczyly sie moje spotkania z ufo a ja zmuszony zostalem do noszenia okularow - na szkolnym dziedzincu nikt nie odzywal sie do mnie inaczej jak ?kobra? i chlopaki nie dawali mi pograc w noge, nawet jako budziarz bylem beznadziejny. w czasach obecnych, od czasu do czasu, jak sobie puszcze pawia po pijaku spotykam sie znowu z ufo, ale wystarczy przetrzec szkla okularow i wszysto wraca do normy. mety tez juz znikly.
Vito Andolini
26-04-06, 15:22
to nie argumenty , to w twych oczach mety
nie wierzy w ufo , Smoke od poety
POLECAM (http://video.google.pl/videoplay?docid=1644568148866389755&q=ufo&total=104646&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=0&hl=pl)
Wystarczy podejść do kwestii istnienia na innych planetach mniej czy bardziej zaawansowanych form życia od strony czysto matematycznej i zastosować rachunek prawdopodobieństwa. Wokół naszego słońca, będącego jedną z ok. 100 miliardów gwiazd w naszej galaktyce zwanej "drogą mleczną" krąży 9 planet. (Jakiś czas temu odkryto 10 - oznaczoną symbolem 2003UB313) Już samo to pokazuje jak wiele jest planet w naszej galaktyce.
Wszechświat materialny wypełniony jest różnorodnymi cywilizacjami, które wszystkie dążą do wyzwolenia i zjednoczenia się z Bogiem
http://bochenia.pl/images/stories//ministerstwa/edukacji/religioznawstwo/O.Pio.jpg (javascript:;) Ojciec PIO(Francesco Forgione) to największy święty naszych czasów. Choć bardzo słabego zdrowia, to jednak mógł być wzorem intensywnego życia, nauki, modlitwy, ubóstwa i pokuty. Prawdziwy Duchowy Mistrz, najbardziej prześladowany a równocześnie podziwiany i czczony jako święty już za życia. Posiadał rzadko spotykany w naszej cywilizacji zachodniej dar bilokacji tj. przebywania w kilku miejscach równocześnie.
Odbywał setki „podróży” po całym świecie nie opuszczając swojej klasztornej celi, wszędzie niosąc pomoc, uzdrawiając czy ratując wielu przed śmiercią.
Swoją obecność zaznaczał wspaniałym zapachem fiołków i widocznym efektem zaistniałej pomocy. Otrzymane stygmaty przyjmował z wielką pokorą a nawet zawstydzeniem jako niegodny sługa Pana.
http://bochenia.pl/images/stories//ministerstwa/edukacji/zdrowie/linia1.gif (javascript:;)
W ciągu lat wierni, pielgrzymując z każdej części świata, przybywali do stygmatyka aby otrzymać od niego wstawiennictwo u Boga. Przez pięćdziesiąt lat w modlitwie, pokorze i w ofiarnym cierpieniu realizował posłanie miłości. Czynił to w swoich inicjatywach skierowanych w dwu kierunkach: pionowym — ku Bogu — poprzez ustanowienie ,,grup modlitewnych'' i poziomym — ku cierpiącej wspólnocie — poprzez budowę nowoczesnego szpitala ,,Domu ulgi w cierpieniu''.
http://bochenia.pl/images/stories//ministerstwa/edukacji/religioznawstwo/1001-m31.jpg (javascript:;)Napisano już niemal setki książek na temat spotkań z Ojcem Pio, o Jego cudownych uzdrawianiach i głębokiej trosce o każdego człowieka, trosce o losy Świata. Sława Jego sięga wszystkich kontynentów, gdzie wierni o różnych kulturach i często religiach czczą Go jako wielki dar niebios.
Mieszkając niemal całe życie w San Giovanni Rotondo został Obywatelem Świata, interesując się nie tylko Światem, ale również i Wszechświatem. Był pewien, że życie istnieje nie tylko na Ziemi, ale w całym Wszechświecie a Człowiek jest zaledwie maleńką cząstką Uniwersum.
W rozmowie tak mówił na ten temat:
Pytanie: - Ojcze, słyszy się, że na innych planetach istnieją inne stworzone przez Boga istoty.
Odpowiedź: - A jakże. Chciałbyś, aby ich nie było, aby wszechmoc Boga ograniczyła się wyłącznie do planety Ziemi? Czy chciałbyś, aby nie istniały inne istoty kochające Boga?
- Pomyślałem - to rozmówca ojca Pio - że Ziemia jest niczym w porównaniu z gwiazdami i wszystkimi innymi planetami.
Odpowiedź: - Tak! My, którzy wychodzimy z Ziemi, również jesteśmy niczym. Pan nie ograniczył z pewnością swej chwały do tej jednej, małej planety. Na innych znajdują się byty.
Zdania te zaczerpnięte zostały z wydanej we Włoszech książki "Cosi' parlo' Padre Pio"(,.Tak mówi Ojciec Pio"), którą przygotował i opracował ksiądz Nello Castello, przypomina je zaś numer 2 periodyku "NONSIAMOSOLI”.
Nieznane objawienia Ojca Pio
Cywilizacja przy księżycu Jowisza
http://bochenia.pl/images/stories//ministerstwa/edukacji/religioznawstwo/jowisz0.jpg (javascript:;)Z innych objawień Ojca Pio dowiadujemy się, że na jednym z księżyców Jowisza - tam gdzie jest woda (nie mówi konkretnie, który to księżyc), istnieje Życie i Cywilizacja. Wskazuje, że to jedyne miejsce w Układzie Słonecznym, poza Ziemią, gdzie jeszcze znajduje się Cywilizacja Techniczna. Kiedyś kontakty ziemian z nimi były częstsze. Dysponują bardzo wysokimi zdobyczami technologicznymi. Posiadają szybkie statki kosmiczne itd. Życie ich jest jednak zdecydowanie inne od naszego.
Wiedzą o tym, że Chrystus przebywał na Ziemi, pozostawiając naukę miłości. Ich gorącym pragnieniem jest rodzić się tutaj wśród nas. Oczywiście mają taką możliwość, ale nie wszyscy. Niektórzy z nich są już ludźmi i nawet chodzą do kościoła.
Z tych samych objawień wiemy, że Wszechświat materialny wypełniony jest różnorodnymi cywilizacjami, które wszystkie dążą do wyzwolenia i zjednoczenia się z Bogiem. Ziemianie stanowią jedną z miliardów Cywilizacji. Ojciec Pio mówi, że prawie przy każdej gwieździe (Słońcu) istnieją układy planetarne a na nich życie. Wspomina też o satelicie Ziemi - księżycu, który kiedyś został przesunięty ludzką ręką.
Św. Ojciec Pio podaje nam jeszcze jedną ważną i przełomową informację, jakże zbieżną z odkryciami archeologicznymi i teoriami naukowców. Mianowicie, że w minionej, dalekiej przeszłości na Ziemi kwitły wspaniałe Cywilizacje. Stały one na znacznie wyższym poziomie intelektualnym i technicznym niż nasza współczesna. Dlaczego więc znikły i jakby ślad po nich zaginął? Ojciec Pio mówi, że to wskutek pychy wybuchały ogromne konflikty z użyciem przerażającej broni. Dokonano takich zniszczeń, że człowiek powrócił do kamienia łupanego. Minęło setki tysięcy lat. Ewolucja, filozofia, religia i nauka dokonała tego w czym obecnie żyjemy.
Czy ewentualnie czeka nas w przyszłości podobny los? Wiele wskazuje na to, że tak. Wszystko zależy jednak od nas samych, od osobistego zaangażowania w szerzenie dobra, tolerancji i miłości.
Dla nas pocieszającym zdają się być słowa Ojca Pio:
„Mogę zapomnieć o sobie, ale nie o moich dzieciach. Zatem zapewniam Was, że kiedy Pan mnie zawoła, stanę u drzwi raju i powiem Mu: Panie, nie wejdę, zanim nie ujrzę wchodzących tutaj wszystkich moich dzieci.
Moja misja rozpoczyna się po mojej śmierci."
Jeżeli wszechświat jest nieskończony – naiwnością jest sądzić, że jesteśmy jedyną cywilizacją w kosmosie. Sądzę że istnieją inne byty – tylko mam ludziom zbyt często zdarza się wpaść w czarną dziurę. Dla mnie to czasami drugi człowiek jest jak inna planeta - to zdziwienie ten niepokój i tak wiele twarzy… :oko2:
Powered by vBulletin™ Version 4.0.6 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin