smoke
20-06-09, 22:40
i woke up this morning and i got myself a beer - przyszlosc jest niepewna, a koniec zawsze bliski. na wpol oblakany i zachlystujac sie kroplami rosy tego najkrotszego, a moze najdluzszego w tm roku poranka, przekrecilem kluczyk w stacyjce i z calej sily dalem gazu, w podloge. przyszlosc jest niepewna. do pracy, z pracy; praca, pracy, pracy, praca - jaka praca taka placa. wszystko gowno - troche za wczesnie, by strzelac do glow, do glowy. potem troche radia i wlasnie ten tekst -
Got a picture of a glorious day
A sunny afternoon somewhere with a view
And I don 't care what it's all about
As long as I'm with you
And I I wanna run away with you
I, I wanna run away with you.
o wszystkim - zakrec gaz w piekarniku - nienawidze cie, was, kota i psa. And I don 't care what it's all about.
Got a picture of a glorious day
A sunny afternoon somewhere with a view
And I don 't care what it's all about
As long as I'm with you
And I I wanna run away with you
I, I wanna run away with you.
o wszystkim - zakrec gaz w piekarniku - nienawidze cie, was, kota i psa. And I don 't care what it's all about.