PDA

Zobacz pełną wersję : definicja globalizacji?



20-11-05, 21:47
Kto jeszcze nie widział definicji globalizacji?

Najlepiej wyjasnia to smierc ksieznej Diany.
Angielska ksiezniczka ze swoim egipskim kochankiem rozbija sie we
francuskim tunelu, jadac niemieckim samochodem z holenderskim silnikiem,
prowadzonym przez Belga, ktory wczesniej wypil sobie troche szkockiej
whiskey, gonieni przez wloskiego paparazzi na japonskim motorze. Po czym
ratowal ja amerykanski lekarz uzywajacy brazylijskich lekow. A tekst ten
napisal Filipinczyk uzywajac technologii Billa Gates'a, ktorą ten wziął
od Japonczykow. A Ty prawdopodobnie czytasz to na klonie amerykanskiego
IBM'a, ktory opiera sie na filipinskich czesciach i ma koreanski
monitor, zlozony zostal przez pracownikow z Bangladeszu w singaporskiej
fabryce, przewieziony ciezarowkami przez Hindusow, ukradziony przez
Indonezyjczykow i w koncu sprzedany do Twojego kraju przez Chinczykow.

Miekki
21-11-05, 13:47
i skomentowany na forum przez polaka :)