Zobacz pełną wersję : kto na forum
byl juz adminem, smodem albo modem pospolitym? jesli mnie pamiec nie myli, to juz tak z 50-60 uzytkownikow. czy zapadl wam w pamiec jakis wyjatkowo lagodny badz wyrozumialy z uprzywilejowanych? albo okrutny lub swawolny?
pamietam niejakiego 6b :10: pasuja mi ostatnie okreslenia ale moze mnie pamiec zawodzi tyle czasu juz uplynelo..... :)
pamietam niejakiego 6b :10: pasuja mi ostatnie okreslenia ale moze mnie pamiec zawodzi tyle czasu juz uplynelo..... :)
hmm - 6b szesciokroc swawolny? ja przez te pare dni mojej kadencji chcialbym zapisac sie w waszej pamieci jako: smoke I skorumpowany - jesli macie jakies zyczenia (cos popsuc albo przeinaczyc czyjes wypowiedzi lub cos w tym stylu - bez krepacji rebiata) to dajcie znac. jak dacie mnie w lape to sie zobaczy, co sie zrobic da!
o ile nie planujesz wlamow na czyjes konta , maile i tp to chyba i tak 6- stki nie przeskoczysz - reszta ujdzie , korupcja u nas to nic nowego :?:
admin na NKT dał zamiast filmiku z Paris jakiegoś wirusa i wyedytował pare postów ze to niby super filmik- qr... ile ja sie nameczyłem z tym wirusem :)
kosiba? jakiego wirusa dal? to bylo chyba jeszcze w czasach shutdown-a na blastera.
juz nie pamietam co to za gówno bylo :), tak Kosiba
ja pamietam na NKT takiego admina Porządny, z tego co pamietam to był porzadny admin
smyq zdaje się miał smoda i chyba całkiem nieźle się sprawował
Ja bylem modem, ale przychodzilem na forum pijany i Araj wywalil mnie z tytulu ciezkiego naruszenia obowiazkow pracowniczych :(
smyq? wydaje mi sie ze byl najwieksza zaklamana menda na forum!!!! juz bardziej tolerowalem sternia niz ta zaklamana dziwke:)
też byłem modem :) Stern mi zalatwił jego zniesienie, bo niby nic nie robiłem :zgnite:
smyk jak przez net to mówił żeby sie ustawic na jaranie a jak byłem w czestochowie ze sprzetem i pisałem smsy to huj nie odpowiadał
smyq? wydaje mi sie ze byl najwieksza zaklamana menda na forum!!!! juz bardziej tolerowalem sternia niz ta zaklamana dziwke:)
Dlaczego tak myslisz?
byl zajebiscie dwu-licowy, w tyleczek wchodzil bez wazeliny, a za plecami napieral na kazdego. i jego glupie przypierdalanie sie za przecinek, bo trzeba pisac po polsku:) ostrzezenia za to dawal lamus:)
o nim juz wszyscy zapomnieli ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.0.6 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin