Porzadny
13-07-07, 15:51
Co za czuby. :)
http://wiadomosci.onet.pl/1571315,11,item.html
Od nowego roku szkolnego stopień z religii lub etyki będzie wliczany do średniej ocen na świadectwie szkolnym. Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych podpisał nowelizację rozporządzenia regulującego tę kwestię - poinformowało MEN na swojej stronie internetowej.
W czerwcu Giertych mówił dziennikarzom, że włączenie stopnia z religii do średniej ocen ma zwiększyć poważanie dla tego przedmiotu. - Nikt nie jest zobowiązany do tego, żeby na religię chodzić. Natomiast jeżeli już chodzi, to niech traktuje ten przedmiot poważnie - tłumaczył minister.
Dodał, że uwzględnianie stopni z religii przy wyliczaniu średniej ocen postulowali od dawna przedstawiciele różnych Kościołów działających w Polsce, nie tylko Kościoła katolickiego.
REKLAMA Czytaj dalej
Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów, do średniej ocen będą wliczane nie tylko stopnie z religii lub etyki, ale także stopnie na koniec roku ze wszystkich przedmiotów dodatkowych. Nowelizacja wejdzie w życie 1 września.
Nauka religii nie jest obowiązkowa w szkołach; obecnie uczniowie mogą wybrać między uczęszczaniem na religię lub etykę, mogą też zrezygnować z tych zajęć.
Jak podał pod koniec kwietnia ubiegłego roku w Sejmie ówczesny wiceminister edukacji Jarosław Zieliński, MEN nie dysponuje konkretnymi danymi dotyczącymi odsetków uczniów, którzy wybrali religię, etykę lub w ogóle zrezygnowali z tych przedmiotów. Dodał, że z danych szacunkowych wynika, iż mniej niż jeden procent (0,98 proc.) wszystkich uczniów chodzi na zajęcia z etyki oraz że w szkołach ponadgimnazjalnych około 1/3 uczniów nie chodzi ani na zajęcia z religii, ani na zajęcia z etyki.
Zmiana zasad nauki religii i etyki w szkołach była pod koniec marca ub.r. jednym z tematów obrad Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Kościół postulował wówczas, aby uczniowie musieli wybrać jedno z tych zajęć, a także, aby stopień z nich był wliczany do średniej na świadectwach szkolnych.
Pryznac sie kto glosowal na Giertycha? Ja pierdole co pomysly. Co pomysl to lepszy. Ten czlowiek nie nadaje sie do zycia w spoleczenstwie, a co dopiero aby decydowac o losie kraju. Kompletny debil.
http://wiadomosci.onet.pl/1571315,11,item.html
Od nowego roku szkolnego stopień z religii lub etyki będzie wliczany do średniej ocen na świadectwie szkolnym. Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych podpisał nowelizację rozporządzenia regulującego tę kwestię - poinformowało MEN na swojej stronie internetowej.
W czerwcu Giertych mówił dziennikarzom, że włączenie stopnia z religii do średniej ocen ma zwiększyć poważanie dla tego przedmiotu. - Nikt nie jest zobowiązany do tego, żeby na religię chodzić. Natomiast jeżeli już chodzi, to niech traktuje ten przedmiot poważnie - tłumaczył minister.
Dodał, że uwzględnianie stopni z religii przy wyliczaniu średniej ocen postulowali od dawna przedstawiciele różnych Kościołów działających w Polsce, nie tylko Kościoła katolickiego.
REKLAMA Czytaj dalej
Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów, do średniej ocen będą wliczane nie tylko stopnie z religii lub etyki, ale także stopnie na koniec roku ze wszystkich przedmiotów dodatkowych. Nowelizacja wejdzie w życie 1 września.
Nauka religii nie jest obowiązkowa w szkołach; obecnie uczniowie mogą wybrać między uczęszczaniem na religię lub etykę, mogą też zrezygnować z tych zajęć.
Jak podał pod koniec kwietnia ubiegłego roku w Sejmie ówczesny wiceminister edukacji Jarosław Zieliński, MEN nie dysponuje konkretnymi danymi dotyczącymi odsetków uczniów, którzy wybrali religię, etykę lub w ogóle zrezygnowali z tych przedmiotów. Dodał, że z danych szacunkowych wynika, iż mniej niż jeden procent (0,98 proc.) wszystkich uczniów chodzi na zajęcia z etyki oraz że w szkołach ponadgimnazjalnych około 1/3 uczniów nie chodzi ani na zajęcia z religii, ani na zajęcia z etyki.
Zmiana zasad nauki religii i etyki w szkołach była pod koniec marca ub.r. jednym z tematów obrad Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Kościół postulował wówczas, aby uczniowie musieli wybrać jedno z tych zajęć, a także, aby stopień z nich był wliczany do średniej na świadectwach szkolnych.
Pryznac sie kto glosowal na Giertycha? Ja pierdole co pomysly. Co pomysl to lepszy. Ten czlowiek nie nadaje sie do zycia w spoleczenstwie, a co dopiero aby decydowac o losie kraju. Kompletny debil.