A N D E R S
06-11-05, 20:00
W szlagierowym spotkaniu 12. kolejki ligi angielskiej Manchester United na Old Trafford pokonał 1:0 (1:0) Chelsea Londyn. Jest to pierwsza porażka piłkarzy Mourinho w tym sezonie i pierwsza przegrana w lidze od 40 spotkań!
Natomiast Manchester United wygrał z „The Blues” pierwszy raz od stycznia 2003 roku, gdy na Old Trafford pokonali Chelsea 2:1.
Mecz od początku rozgrywany był w bardzo szybkim tempie. Pierwsze dogodne sytuacje do zdobycia gola stworzyli sobie piłkarze Chelsea.
W 9 min. Drogba nie potrafił pokonać z bliskiej odległości Van der Sara po podaniu z głębi pola Lamparda. Kilka minut później Del Horno po centrze z rzutu wolnego uderzał piłkę z trzech metrów obok bramki „Czerwonych Diabłów”.
Gospodarze bardzo bliscy zdobycia gola byli w 18. minucie. Po centrze z lewej strony Rooneya, z 18 metrów mocno strzelał Scholes, piłka jednak o metr minęła słupek bramki Cecha.
Manchester miał przewagę w pierwszej połowie i zdobył bramkę na kwadrans przed zakończeniem tej części gry. Po indywidualnej akcji z lewej strony pola karnego, Ronaldo dośrodkował na "długi słupek" bramki Chelsea, a tam z bardzo trudnej pozycji piłkę głową do siatki skierował Fletcher. Nie bez winy przy tym golu był Cech, który zawahał się przy wyjściu do centry Ronaldo.
Po zmianie stron tempo gry nie siadło, choć na pierwszą groźna sytuację pod bramką kibice na Old Trafford czekali dziewięć minut. Po podaniu Fletchera bliski podwyższenia prowadzenia był Ruud van Nistelrooy, jednak piłka po jego strzale z woleja przeleciała nad poprzeczką bramki Cecha.
W rewanżu w dość kuriozalny sposób mógł paść gol dla „The Blues”. W zamieszaniu podbramkowym, Drogba, który już siedział na murawie kopnął piłkę i ta o kilkanaście centymetrów minęła słupek bramki MU.
W kolejnych minutach mecz znacznie się zaostrzył. Piłkarze obu zespołów często padali na murawę, a sędzia w ciągu siedmiu minut pokazał pięć żółtych kartek (trzy za faule i dwie za dyskusje).
W 68. minucie znakomicie spisał się Van der Sar, który uchronił „Czerwone Diabły” od utraty bramki wspaniałą interwencją w sytuacji sam na sam z Lampardem.
Kilkadziesiąt sekund później gospodarzom dopisało szczęście, gdy z kilku metrów nad poprzeczką uderzył Del Horno, po dokładnej centrze Duffa.
Na kilka minut przed końcowym gwizdkiem, po jednej z kontr, Wayne Rooney mógł „dobić” gości, ale w czystej pozycji strzeleckiej trafił w obrońcę londyńczyków. W rewanżu Gudjohnsen strzelał z ostrego kąta, jednak trafił w nogi Ferdinanda. Była to ostatnia szansa mistrzów Anglii na zmianę niekorzystnego rezultatu.
Manchester United – Chelsea 1:0 (1:0)
Bramka: Fletcher (31 min.)
Żółte kartki: Manchester United: Smith, Ronaldo, Fletcher; Chelsea: Drogba, Paulo Ferreira, Gallas, Makelele
Widzów: 68 tysięcy
Manchester United: Van der Sar, O'Shea, Ferdinand, Brown, Silvestre, Fletcher, Smith, Scholes, Rooney, van Nistelrooy (82 min. - Park), Ronaldo
Chelsea: Cech, Paulo Ferreira, Gallas, Terry, Del Horno (78 min. - C. Cole) , Essien (55 min. - Gudjohnsen) , Makelele, Lampard, J. Cole (74 min. - Wright-Phillips), Drogba, Duff
zajbeioscie wreszcie polegli chociaz i tak juz ich nikt nie powstrzyma w zdobyciu mistrzostwa, nie lubie ich jak psów, druzyna za kase... taka ciekawostka a anglii juz wypłacają pieniadze tym co postawili na zdobycie tytułu przez Chelsea chociaz niemineło nawet polowa sezonu :)
[ Dodano: 2005-11-06, 20:00 ]
i do tego bramka zajebista :)
Natomiast Manchester United wygrał z „The Blues” pierwszy raz od stycznia 2003 roku, gdy na Old Trafford pokonali Chelsea 2:1.
Mecz od początku rozgrywany był w bardzo szybkim tempie. Pierwsze dogodne sytuacje do zdobycia gola stworzyli sobie piłkarze Chelsea.
W 9 min. Drogba nie potrafił pokonać z bliskiej odległości Van der Sara po podaniu z głębi pola Lamparda. Kilka minut później Del Horno po centrze z rzutu wolnego uderzał piłkę z trzech metrów obok bramki „Czerwonych Diabłów”.
Gospodarze bardzo bliscy zdobycia gola byli w 18. minucie. Po centrze z lewej strony Rooneya, z 18 metrów mocno strzelał Scholes, piłka jednak o metr minęła słupek bramki Cecha.
Manchester miał przewagę w pierwszej połowie i zdobył bramkę na kwadrans przed zakończeniem tej części gry. Po indywidualnej akcji z lewej strony pola karnego, Ronaldo dośrodkował na "długi słupek" bramki Chelsea, a tam z bardzo trudnej pozycji piłkę głową do siatki skierował Fletcher. Nie bez winy przy tym golu był Cech, który zawahał się przy wyjściu do centry Ronaldo.
Po zmianie stron tempo gry nie siadło, choć na pierwszą groźna sytuację pod bramką kibice na Old Trafford czekali dziewięć minut. Po podaniu Fletchera bliski podwyższenia prowadzenia był Ruud van Nistelrooy, jednak piłka po jego strzale z woleja przeleciała nad poprzeczką bramki Cecha.
W rewanżu w dość kuriozalny sposób mógł paść gol dla „The Blues”. W zamieszaniu podbramkowym, Drogba, który już siedział na murawie kopnął piłkę i ta o kilkanaście centymetrów minęła słupek bramki MU.
W kolejnych minutach mecz znacznie się zaostrzył. Piłkarze obu zespołów często padali na murawę, a sędzia w ciągu siedmiu minut pokazał pięć żółtych kartek (trzy za faule i dwie za dyskusje).
W 68. minucie znakomicie spisał się Van der Sar, który uchronił „Czerwone Diabły” od utraty bramki wspaniałą interwencją w sytuacji sam na sam z Lampardem.
Kilkadziesiąt sekund później gospodarzom dopisało szczęście, gdy z kilku metrów nad poprzeczką uderzył Del Horno, po dokładnej centrze Duffa.
Na kilka minut przed końcowym gwizdkiem, po jednej z kontr, Wayne Rooney mógł „dobić” gości, ale w czystej pozycji strzeleckiej trafił w obrońcę londyńczyków. W rewanżu Gudjohnsen strzelał z ostrego kąta, jednak trafił w nogi Ferdinanda. Była to ostatnia szansa mistrzów Anglii na zmianę niekorzystnego rezultatu.
Manchester United – Chelsea 1:0 (1:0)
Bramka: Fletcher (31 min.)
Żółte kartki: Manchester United: Smith, Ronaldo, Fletcher; Chelsea: Drogba, Paulo Ferreira, Gallas, Makelele
Widzów: 68 tysięcy
Manchester United: Van der Sar, O'Shea, Ferdinand, Brown, Silvestre, Fletcher, Smith, Scholes, Rooney, van Nistelrooy (82 min. - Park), Ronaldo
Chelsea: Cech, Paulo Ferreira, Gallas, Terry, Del Horno (78 min. - C. Cole) , Essien (55 min. - Gudjohnsen) , Makelele, Lampard, J. Cole (74 min. - Wright-Phillips), Drogba, Duff
zajbeioscie wreszcie polegli chociaz i tak juz ich nikt nie powstrzyma w zdobyciu mistrzostwa, nie lubie ich jak psów, druzyna za kase... taka ciekawostka a anglii juz wypłacają pieniadze tym co postawili na zdobycie tytułu przez Chelsea chociaz niemineło nawet polowa sezonu :)
[ Dodano: 2005-11-06, 20:00 ]
i do tego bramka zajebista :)