Zobacz pełną wersję : jak myslicie
A N D E R S
05-11-05, 14:58
wydaje mi sie ze bycie przyjacielem dziewczyny to takie pedalskie , niema takiego czegos jak przyjazn chłopaka i dziewczyny bo predzej czy póxniej i tak ktos sie w sobie zakocha co myslicie?
wydaje mi sie ze bycie przyjacielem dziewczyny to takie pedalskie , niema takiego czegos jak przyjazn chłopaka i dziewczyny bo predzej czy póxniej i tak ktos sie w sobie zakocha co myslicie?
Tak i nie ,niekoniecznie zakocha ale znajac meska nature zapewne z czasem przyjdzie nam ochota zeby sie z nia przespac .
dokładnie...wszystko,cały świat sie kręci koło dupy.....przykre ale prawdziwe
dokładnie...wszystko,cały świat sie kręci koło dupy.....przykre ale prawdziwe
Ja bym powiedzial ze przyjemne i prawdziwe :)
a co jest takiego pedalskiego w przyjazni z kobieta ?
A N D E R S
05-11-05, 15:37
a lubisz słuchac jak panienka ci wkreca o nowej bluzce która sobie ostatnio kupiła?bo ja w takiej chwili mysle tylko o tym czy ma duzy dekold i czy gdy bedzie wchodzic po schodach beda jej piersi podskakiwyły wysoko :) jednym słowej HUJA
[ Dodano: 2005-11-05, 15:38 ]
tak jak araj napisał wszystko kreci sie wokól dupy nic tego niezmieni no chyba ze jestes pedalem :)
wydaje mi sie ze bycie przyjacielem dziewczyny to takie pedalskie , niema takiego czegos jak przyjazn chłopaka i dziewczyny bo predzej czy póxniej i tak ktos sie w sobie zakocha co myslicie?
nie ma przyjazni miedzy facetem a kobieta :)
no nie da sie i koniec :D
Dokładnie, taka przyjazn nie istnieje na dluzsza mete, dla mnie to jest ponizajace, bycie kolezką kobiety. No chyba ze jest to tzw. "fuck - body" czyli kolezanka-dupodajka. To wtedy jest wypas opcja!!!
dokladnie wydaje mi sie podobnie ze mozna przez jakis czas byc przyjacielem,lecz dziewczyna wtedy czuje sie jak bys byl jej bratem i sie rozluznia a ty juz patrzysz z porzadaniem i masz juz gdzies przyjazn tylko wolisz....
co nie zmienia faktu, że wyjątki się zdarzają
e tam ,ja mam dziewwczyne i jest moim przyjacielem,jedno z drogim sie nie wyklucza,no chyba ,ze sie ma za partnera kure gluia,albo lale pusta do walenia.
e tam ,ja mam dziewwczyne i jest moim przyjacielem,jedno z drogim sie nie wyklucza,no chyba ,ze sie ma za partnera kure gluia,albo lale pusta do walenia.
Tez zawsze takie wybieram :)
Mam przyjaciolki, nawet kilka, nie jest to pedalstwo, ale racja czesto sie z nimi laduja w lozku, potem jest chujnia, ale da sie zyc... :)
tygrys1913
03-12-05, 13:18
przyjaźń facet- kobieta... nie bardzo ja ze swoją byłą stwierdziliśmy że zostaniemy przyjaciółmi ale się nie bardzo dało .... noi było jak byo fajnie hehe
tygrys no no, prosze, jak sie udzielasz w moim skromnym dziale :D
2 lata starszy z Krakowa... hihihi
a co to za zaczepki :> :D
nom, napisał w kilku tematach i poszedł na xxx... :)
no tak, trzeba bylo nabic 20 postow :D
wydaje mi sie ze bycie przyjacielem dziewczyny to takie pedalskie , niema takiego czegos jak przyjazn chłopaka i dziewczyny bo predzej czy póxniej i tak ktos sie w sobie zakocha co myslicie?
nie ma przyjazni miedzy facetem a kobieta :)
no nie da sie i koniec :D
Przyjaciłka może awansować na Siostre :D
Potwierdzam - bycie przyjacielem dziewczyny nie pieprzac jej nigdy jest pedalskie i nie wzbudza to szacunku
Vito Andolini
21-02-09, 16:53
A u kogo to ma wzbudzac szacunek?
Przyjazn jest piekna ,ale prawdziwa pomiedzy przyjacielami. Sa ludzie ktorzy tego nigdy nie doswiadcza i nie zrozumieja.
A u kogo to ma wzbudzac szacunek?
Przyjazn jest piekna ,ale prawdziwa pomiedzy przyjacielami. Sa ludzie ktorzy tego nigdy nie doswiadcza i nie zrozumieja.
Szacunek Ludzi Ulicy :124:
Vito Andolini
21-02-09, 17:43
taa , wnioskuje po tej wypowiedzi ,ze w Trojmiescie ludzie ulicy to megaruchacze i nie przyjaznia sie z kobietami tylko je pukaja. A jak ktorys sie zaprzyjazni i nie puknie to traci u wspolludzi ulicy szacunek.:(
Przykre i tuzinkowe. W wawie szacunek zdobywa sie za inne wartosci.
A za co zdobyles swoj szacunek u twoich wielbicieli?
Vito Andolini
21-02-09, 17:56
za duzo roznych rzeczy , ale pracowalem na niego cale zycie. Na pewno ^niepukanie^ kolezanek nie byl czynnikiem ktory mialo na ow szacunek wplyw.
W wawie szacunek zdobywa sie za inne wartosci.
a co to jest wawa i nie chodzi mi bynajmniej o rozszerzenie tego skrotu. czy jak to tam sie nazywa?
czujesz sie dumny bo mieszkasz w stolycy?
Czy juz jestem warszawiakiem jak she?
I Czym sie zajmujesz? Bo w warszawie, raczej za zimno na zbior pomidorow
Vito Andolini
23-02-09, 01:10
a co to jest wawa i nie chodzi mi bynajmniej o rozszerzenie tego skrotu. czy jak to tam sie nazywa?
czujesz sie dumny bo mieszkasz w stolycy?
Tu nie chodzi o stolice.
Mieszkam w swoim miescie ,na swojej dzielnicy ,gdzie zyja moi ludzie. Rozumiesz?
Moi znaczy ze znamy sie jak rodzina a traktujemy jak bracia. Rozumiesz?
Jak w snie Niemena o Warszawie :)
To jest wlasnie ten szacunek na ktory sie pracuje cale zycie. Ktory mozesz poczuc tylko wtedy gdy na niego zasluzysz.
I nie ma znaczenia czy to Wawa ,Poznan .czy Pipki Dolne.
Wartosci sa zawsze te same.
Enemigo
Zajmuje sie handlem, ulokowany kapital na obczyznie pozwolil mi otworzyc bude na bazarze.
Powered by vBulletin™ Version 4.0.6 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin