PDA

Zobacz pełną wersję : Derby Pomorza i Kujaw - Święta Wojna !!



P.A.V.U.L.O.N.
08-12-06, 10:17
Żużlowe derby Pomorza i Kujaw to spotkania drużyn żużlowych: Polonii Bydgoszcz i Apatora Toruń. Obie drużyny są jedynymi zespołami w polskiej lidze żużlowej, które nigdy nie doznały goryczy spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej.

Dotychczas rozegrano 72 pojedynki derbowe: górą są zawodnicy z Torunia, którzy wygrywali 40 razy, Bydgoszczanie wygrali 31 pojedynków, raz padł remis.


http://www.sportowefakty.pl/loga/zuzel/btz.gif VShttp://www.sportowefakty.pl/loga/zuzel/kstorunlogo2.gif

Ostatnie derby odbyły się w Toruniu, 17 czerwca 2006. Polonia odniosła drugie zwycięstwo w tym sezonie.



Drużyna/Zawodnicy Biegi Razem
Apator Toruń 44

(9) Bjarne Pedersen (2,2,2*,1*,1*) 8+2
(10) Niels K. Iversen (0,u,-,-) 0
(11) Mariusz Puszakowski (2,0,1,-) 3
(12) Krzysztof Słaboń (1*,3,0,d) 4+1
(13) Wiesław Jaguś (2,3,3,2,3,3) 16
(14) Damian Stachowiak n/s n/s
(15) Karol Ząbik (1*,1,0,1) 3+1
(16) Adrian Miedziński (2,1,3,2,d,2) 10




Drużyna/Zawodnicy Biegi Razem

Budlex Polonia Bydgoszcz 45

(1) Piotr Protasiewicz (3,1*,2,2*,w) 8+2
(2) Robert Sawina (1,2,1*,0) 4+1
(3) Robert Kościecha (3,2,0,0,2) 7
(4) Krystian Klecha (0,d,-,-) 0
(5) Andreas Jonsson (3,3,3,3,w) 12
(6) Marcin Jędrzejewski (0,-,-,-) 0
(7) Emil Sajfutdinov (3,0,1,2*,3) 9+1
(8) Krzysztof Buczkowski (1,3,1) 4

Rys historyczny
Pierwsze oficjalne zawody pomiędzy drużynami z Pomorza miały miejsce w sezonie 1973. Dla obydwu drużyn był to rok szczególny. Polonii przyszło walczyć o utrzymanie się w lidze w barażach. Pretendentem do zajęcia miejsca w lidze po drużynie z Bydgoszczy miała być toruńska Stal. Drużynę bydgoską reprezentowali m.in.: Henryk Glucklich, Stanisław Kasa, Marian Zaranek. Drużyna toruńska to m.in.: Jan Ząbik, Roman Kościecha i Janusz Plewiński. Pierwszy pojedynek odbył się 7 października 1973 roku w grodzie Kopernika. Zwycięsko z niego wyszli miejscowi pokonując bydgoszczan 44:34. Dziesięciopunktowa zaliczka nie stawiał torunian w roli faworytów przed rewanżem. Rewanż odbył się tydzień później na stadionie bydgoskiej Polonii. Podczas zawodów doszło do niecodziennej sytuacji. Po wygranych wszystkich 5 biegach przez Polonię żużlowcy z Torunia odmówili startu w kolejnych biegach. Przemaszerowali demonstracyjnie przed trybunami i udali się do szatni. Pomimo kilkakrotnych wezwań arbitra torunianie nie pojawili się w kolejnych biegach. Sędzia chcąc żeby mecz został zaliczony, póścił jeszcze trzy wyścigi, w których pojechali tylko bydgoszczanie. Następnie przy stanie 39:6 przerwał spotkanie. Wynik został zweryfikowany jako walkower, a Roman Kościecha i Bogdan Krzyżaniak, którzy jako pierwsi odmówili wyjechania na tor, zostali zawieszeni na pół roku.

Do następnych spotkań między drużynami z Pomorza kibice musieli poczekać do 1975 roku. I znowu przyszło bydgoszczanom walczyć o utrzymanie się w lidze z tym samym rywalem co 2 lata temu. Tym razem dwumecz skończył się bez skandalu. Najpierw odbył się mecz w Bydgoszczy. 5 października Polonia pokonała Stal 50:28 (różnicą 22 punktów). W zawodach tych wypadkowi uległ Stanisław Kasa. Skomplikowane złamanie nogi na zawsze wyeliminowało go ze sportu. W rewanżu drużyna z Torunia wygrała spotkanie u siebie 46:32 (różnicą 14 punktów). Pomimo niekorzystnego wyniku dwumeczu dla torunian los był dla nich łaskawy. Po dwóch tygodniach od baraży GKSŻ podjęta decyzja o zwiększeniu ilości drużyn wystepujących w pierwszej lidze rozgrywek z 8 do 10. I tym sposobem od 1976 roku co roku dochodzi do spotkań w najwyższej klasie rozgrywek między drużynami z Bydgoszczy i Torunia.

Pierwsze derbowe spotkanie w pierwszej lidze między drużynami zamiedzy odbyło się 11 lipca 1976 roku w Toruniu. Historyczne zwycięstwo odnieśli gospodarze. Zwyciężyli bydgoszczan 50:45. Do sukcesu w zancznej mierze przyczynili się: Jerzy Kniaź, Janusz Plewiński, Kazimierz Araszewicz i Jan Ząbik. Do rewanżu doszło w ostatniej kolejce ligowej 14 listopada w mieście nad Brdą. Polonia okazała się zbyt wymagającym przeciwnikiem dla Stali i zwyciężyła 64:32.

W latach 1977-78 oba zespoły odnosiły zwycięstwa na własnym stadionie.

Pierwsze zwycięstwo na torze rywala odnotowali żużlowcy z Torunia. Miało to miejsce w 1979 roku. Spotkanie zakończyło się wynikiem 43:63 dla Apatora (od 1979 roku drużyna z Torunia nosi nazwę Apator). W tym samym sezonie ta sztuka udałaby się także Polonii ale zabrakło kilku oczek bydgoszczanom do zwycięstwa w grodzie Kopernika (55:53 dla Torunia). Na wygranie dwóch spotkań w sezonie Polonia musiała jeszcze długo poczekać (aż do 1986 roku).

W kolejnym sezonie sztuka pokonania rywala na jego własnym torze ponownie udaje się drużynie z Torunia. Po zakończeniu sezonu 1980 bilans spotkań między zainteresowanymi zespołami prezentował się następująco: 3 zwycięstwa Polonii a aż 7 zwycięstw Apatora. Ten korzystny stosunek spotkań dla Torunia utrzymuje się po dzień dzisiejszy.

Pierwsza połowa lat 80. dla drużyny bydgoskiej nie należała do najlepszych. Na 10 rozegranych spotkań tylko 3 udało się roztrzygnąc na swoją korzyść. Po sezonie 1985 bilans spotkań przedstawia się następująco: zaledwie 6 zwycięstw Polonii i 14 zwycięstw Apatora.

Na uwagę zasługują wydarzenia z 1986 roku. Drużyna z Torunia zdobyła tytuł Drużynowego Mistrza Polski ale poniosła w sezonie dwie porażki z bydgoszczanami. 1 maja 1986 roku na stadionie toruńskim Polonia Bydgoszcz odności swoje pierwsze historyczne zwycięstwo w Toruniu. Spotkanie kończy się skromnym zwycięstwem przyjezdnych 46:44. Do zwycięstwa przyczynili się: Bolesław Proch, Marek Ziarnik i Ryszard Dołomisiewicz. W drużynie gospodarzy najlepszym zawodnikiem był Wojciech Żabiałowicz. W Bydgoszczy rewanż został rozegrany 6 sierpnia. Gospodarze pokonali gości 48:42. Niepokonanym zawodnikiem spotkania okazał się Wojciech Żabiałowicz. Drużyny z Pomorza zajęły dwa pierwsze miejsca w lidze. Apator pierwsze, Polonia drugie.

Kolejne dwa sezony przynoszą sprawiedliwy podział punktów między drużynami. Gospodarze wygrywają na własnym torze.

W 1989 roku dochodzi do pierwszego remisu. 21 lipca na torze bydgoskim drużynie gospodarzy nie udaje się odnieść zwycięstwa. Dzięki wyśmienitej postawie zawodników z Torunia: Wojciecha Żabiałowicza (14 pkt.) i Eugeniusza Miastkowskiego (14 pkt.) zostaje dokonany podział punktów między drużynami z Bydgoszczy i Torunia. Jak do tej pory był to jedyny remis między drużynami.

W 1990 roku zostały rozegrane 4 spotkania. Dwa w rundzie zasadniczej i kolejne dwa w rundzie finałowej. W pierwszym etapie rozgrywek nastapił podział punktów a w rundzie finałowej dwukrotnie zwycięstwo odnieśli zawodnicy z Torunia. Reprezentantami bydgoszczan w tym czasie byli m.in.: Tomasz Gollob, Ryszard Dołomisiewicz, Jacek Gollob i Jacek Woźniak. Barw toruńskich bronili: Wojciech Zabiałowicz, Jacek Krzyżaniak, Mirosłw Kowalik i Eugeniusz Miastkowski. Po sezonie 1990 Polonia miała na swoim koncie 11 zwycięstw a Apator 20 zwyciestw. Raz zawody zostały nierozstrzygnięte.

Od sezonu 1991 drużyny mogły zawierać kontrakty z zagranicznymi jeźdźcami. Drużynę znad Brdy reprezentował m.in. Tony Rickardsson a w grodzie Kopernika ścigał się Per Jonsson. W sezonie tym punkty meczowe zostały u gospodarzy.

11 czerwca 1992 roku Polonii udało się odnieść drugie zwycięstwo na toruńskim torze. Dzięki wspaniałej jeździe obcokrajowców Sam Ermolenko i Andy Smith oraz lidera bydgoskiej Polonii Tomasza Golloba (łącznie zdobyli 40 pkt.) zespół przyjezdny wygrał 45:44. Na włsnym torze bydgoszczanie 26 lipca wygrrali 52:37. Po długiej przerwie bydgoszczanie zdobyli kolejny tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Apator zajął trzecie miejsce.

Sezon 1993 nie przyniósł żadnych zaskakujących wyników. Drużyny odniosły zwycięstwa na własnym torze.

Rok 1994 obfitował w wielkie emocje. Zespół bydgoski był nieoblczalny. Trzon zespołu stanowili: bracia Gollobowie i Sam Ermolenko. Drużyna do ostatniej kolejki broniła się przed spadkiem, ale potrafiła wygrać nawet we Wrocławiu z późniejszym zdobywcą Drużynowego Mistrzostwa Polski. Z Apatorem bydgoszcznom przyszło zmierzyć się najpierw 2 czerwca w Toruniu. Ponieśli tam minimalną porażkę (43:47). Rewanż został rozegrany w Bydgoszczy 26 czerwca. Zespół z Torunia odniósł kolejne zwycięstwo nad Polonią na wyjeździe (46:44 dla Apatora). W zawodach tych doszło do tragicznego wypadku. W wyniku kolizji między zawodnikami: Waldemarem Cieślewiczem a Perem Jonssonem ten drugi już nigdy nie wrócił na żużlowe tory.

W 1996 roku zespół toruński kolejny raz odniósł 2-krotnie zwycięstwo nad bydgoszczanami. Zespół toruński reprezentowali m.in.: Jacek Krzyżaniak, Tomasz Bajerski, Mirosław Kowalik i Ryan Sullivan. Zespół bydgoski to przede wszystkim bracia Gollobowie i Henka Gustafsson.

W sezonie 1997 doszło do czterech spotkań. Dwa w rundzie zasadniczej oraz dwa w półfinale. Zespół z Bydgoszczy przed sezonem wzmacniony został o Piotra Protasiewicza. Pierwsze spotkanie rozegrane 11 maja w Toruniu zakończyło się zwycięstwem gospodarzy (48:42 dla Apatora). W rewanżu 29 czerwca w Bydgoszczy miejscowa Polonia wygrała 47:43. W półfinale bydgoszczanie nie dali szans zawodnikom z Torunia. Oba spotkania roztrzygnęli na swoją korzyść: w Toruniu 47:43 i w Bydgoszczy aż 64:26. W sezonie tym Polonia zdobyła Drużynowe Mistrzostwo Polski, a Apator został sklasyfikowany na czwartej pozycji.